Pomoc na bicie serca

Dzień dobry. Mam na imię Cezary i mam 28 lat. Od urodzenia choruję na kardiomiopatię przerostową. To choroba serca, której wynikiem są między innymi zaburzenia rytmu serca, przerost mięśnia sercowego, co może prowadzić do niedokrwienia mózgu, a także zawału i śmierci. Choroba jest niestety nieuleczalna, ale można spowolnić jej rozwój i złagodzić objawy lekiem Teva Mexiletine, który nawet po refundacji kosztuje około 800zł miesięcznie. W chwili obecnej moja renta wynosi 1200zł. Wydatki mieszkaniowe i jedzeniowe ledwo starczają aby jako tako przeżyć, a tu jeszcze lek 800zł. Do niedawna lek miałem sponsorowany przez fundację, która wycofała się z finansowania tegoż. Potrzebuje waszej pomocy bo za chwile wpadnę w przepaść, przykro mi, że moje życie tak wygląda, że sobie nie radzę i jestem na skraju wytrzymałości. Jeszcze raz proszę o pomoc, o tą symboliczną złotówkę, o to abym dzięki wam mógł się podnieść. Proszę was o to, bo ani moja najbliższa rodzina, ani moi przyjaciele nie mają zbyt wielkich możliwości finansowych. Bądźcie mi przyjaciółmi i pomóżcie proszę, choćby symbolicznie! Proszę również udostępnijcie informację o zbiórce, jeżeli pomogliście, jeżeli uważacie że warto mi pomóc podajcie to dalej. Za każdego wpłaconego grosika z góry bardzo, bardzo dziękuję, życzę wszystkim którzy mi pomogą a także wszystkim którzy pomagają wszystkiego najlepszego, wspaniałego życia pełnego dobra i sukcesów.