Kochani przyjaciele
Bardzo trudno mi przychodzi o tym pisać i długo się przed tym broniłam, szukając innych rozwiązań. Moja ukochana Mamcia, najlepsza przyjaciółka i najwspanialsza osoba, jaką znam, ma ogromnego pecha znaleźć się w niewielkiej grupie osób chorujących na Stwardnienie Zanikowe Boczne (SLA). Ta potworna choroba zabiera mi ją po kawałku każdego dnia. Odbiera Mamie siły, oddech, mowę a w końcu sprawność fizyczną. Więzi sprawny umysł w klatce bezwładnego ciała. Mama płacze, że tyle by chciała powiedzieć, ale nie potrafi. Prawa strona ciała odmawia posłuszeństwa. To jest najgorszy koszmar, jaki śniłam. Nawet nie ma słów, żeby opisać jej cierpienie. Zawsze bała się uzależnienia od innych i los okazał się tak okrutny, że niebawem będzie ode mnie zależna. Bo ja jej nigdy nie zostawię. Mama kocha wszystkie stworzenia, ratuje koty, psy i jeże, wspomaga schronisko i fundacje. Teraz sama potrzebuje pomocy.
Mama obecnie potrzebuje leku, który nie jest dostępny w Polsce. Ten lek, Ketas, można sprowadzić, jednak cena jest zaporowa. Koszt samego leku to 650 € plus opłaty i przesyłka. Ten lek sprawi, że Mamie będzie lżej oddychać. Konieczna jest też rehabilitacja, opieka neurologopedy, transport, prywatne wizyty u lekarzy, specjalne żywienie. Na wszystko przedstawimy rachunki.
Samego SLA nie da się obecnie wyleczyć (z wyjątkiem odmiany genetycznej, Mama jej nie ma), ale możemy przynajmniej ulżyć jej w cierpieniu. Jeżeli pomożecie…
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!