Lucyfer i jego walka o zdrowie

Cześć, zatrzymaj się na chwile..

Poznaj Lucyfera, jednego z uroczych kotków z rodziny potocznie zwanej Adamsami. Kociak ma zaledwie 7 miesięcy, a poznał już co to ból, głód i cierpienie. Na szczęście na swojej drodze spotkał ludzi o wielkim sercu dla których los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny. Lucyfer został odłowiony i umieszczony w domu tymczasowym, skąd następnie znalazł dom stały, co nie było łatwe, ponieważ czarne koty mają zwyczajnie ciężej. Lucyfer długo zmagał się z kocim katarem, a następnie leczony był z giardii, co mocno odbiło się na jego jelitach.

Gdy już wszystko wskazywało na to, że w końcu Lucyfer będzie mógł cieszyć się swoim beztroskim kocim życiem rzeczywistość okazała się inna. Kociak zaczął się gorzej czuć, stawał się coraz bardziej apatyczny, tracił na wadze, jego apetyt malał. Po badaniach usłyszeliśmy diagnozę, której tak bardzo się obawialiśmy - zapalenie otrzewnej (FIP), wersja mokra.

Wiedzieliśmy z czym łączy się leczenie oraz jak wielkie są to koszty, jednak nie poddamy się tak łatwo i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby Lucyfer został z nami i cieszył się w końcu życiem ja jakie zasługuje.

Leczenie kota z zapaleniem otrzewnej jest długotrwałe (trwa 84 dni) oraz kosztowne. Poza głównym preparatem, który podajemy kotu na tą chorobę, kociak musi być pod stała opieką weterynaryjna, aby kontrolować ilość płynów w jakie brzusznej, jego wagę czy wyniki morfologii oraz biochemii.

Aby było to możliwe, bardzo będziemy potrzebować Waszego wsparcia. Będziemy bardzo wdzięczni za każda pomoc jak i udostępnienia. To dzięki Waszemu wsparciu mamy siły, aby stawić czoła tej chorobie! 

Lucyfer jest kotkiem głównie mojej córki która choruje na mukowiscydozę jest on jej towarzyszem pilnuje jej a gdy jest chora nie odstępuje jej na krok śpiąc z nią cały czas. Lubi robić z nią inhalację czy drenaż.Nie pozwólmy by Lucyfer przegrał z tą chorobą i nadal towarzyszył mojej córce