Borys - zbieramy dom tymczasowy

Ratujmy  Borysa przed powrotem za kraty. Widzicie jego zdjęcie ze schroniska i z domu tymczasowego. Bezpieczny tylko do 20 grudnia. Potem schron. Nie pozwólmy mu trafić do schroniska. Świat i nim zapomni.  Chętnych przed świętami brak:( Dlatego chcemy uratować go nim znajdzie dom i zabezpieczyć w miejscu, gdzie przeżyje najmniejszą traumę i będzie adoptowany do chodzenia na smyczy, zostawania w domu w kochającej i bezpiecznej atmosferze. Nie chcemy, by wracał do schroniska. Zbieramy na transport (Poznań - Mazury 350 zł) i pobyt w Seip/pies Hotelik i Dom Tymczasowy (3 miesiące x 250 zł = 750 zł).  Kto pomoże? Wiem, że niektórzy mają środki a nie mogą zabrać pieska. Ja nie mam środków i możliwości, ale pomogłam przez miesiąc. Z góry dziękuję za otwarcie serc na Borysa. Najlepszy prezent Gwiazdkowy. Dobro wraca. Wszystkie środki będą udokumentowane a niewykorzystane zostaną zwrócone darczyńcom. Borys: 14 miesięcy, uwielbia się przytulać, bawić z psami - nie atakuje nawet samców, wysokość do kolan, trochę długi;) mix małego labradora i jamnika? Wychowany w domu - zachowuje czystość, posłuszny i współpracujący. Wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony. Proszę, wesprzyjcie akcję.