Witam wszystkich, długo zastanawiałam się czy założyć zbiórkę, opisać wam nasza historię i prosić o pomoc. Długo staraliśmy się o maleństwo, niestety pierwszą ciążę straciłam w listopadzie 2023. Ginekolog od początku powtarzał że nie dam rady zająć w kolejną ciążę. Moje marzenie o bycie znów matka legło w gruzach. Jednak udało się 28.01.2025 urodziła się Natalka. Nasze długo wyczekiwane oczko w głowie. Ciąża przechodziła bez problemów , mała rozwijała się prawidłowo. Niestety im bliżej porodu zaczęły się komplikacje, dziecko ułożyło się poprzecznie i odeszły mi wody w 36 tygodniu, nie mogłam urodzić siłami natury. Wykonali cesarskie cięcie, niestety nie zobaczyłam małej odrazu po porodzie ja zabrali ją odrazu na oddział OITN z uwagi na narastające zaburzenia oddychania rozpoczęto wsparcie oddechu metodą CPAP w trybie BiPhasic z dodatkowym zapotrzebowaniem na tlen do 45%.
Mała przyszła na świat nad ranem nim stało słońce. Niestety w piątej godzinę życia stan małej pogorszył się i podjęli decyzję o intubacji i w stanie ciężkim została przetransportowana do Centrum Zdrowia dziecka w Warszawie. Kardiolog konsultujący Natalkę po wykonaniu badaniu ECHO serca potwierdził zespół hipoplazji lewego serca z atrezją zastawki mitralnej, skrajnie mała lewą komorą serca, atrezja zastawki aortalnej. Niestety walka nie jest łatwa ale nasza mała córeczka z dnia na dzień pokazywała że chce walczyć i tak łatwo się nie podda.
Pierwszy zabieg operacyjny przeszła mała mając zaledwie 9dni był to Branding Tętnic Płucnych.
Kolejną operację miała 4.03.2025 była to operacja Norwooda w modyfikacji SANO, wycięcie przegrody miedzyprzedsiąkowej, krążenie zewnętrze ustrojowe, hipotermia, zatrzymanie krążenia zewnątrz ustrojowego, hemodilucja, kardioplegia, ultrafiltracja.
Kolejną operacja odbyła się 6.03.2025 podczas której zamykali mostek Natalki. To tego czasu serduszko nie było zamknięte w klatce piersiowej.
Ostatnia operacja na chwilę obecna był drenaż worka osierdziowego dnia 20.03.2025. wszyscy liczymy się z tym że to dopiero początek walki o zdrowie i normalne życie dla naszej Wojowniczki. Niestety z racji że Natalka od samego początku była zaintubowana doszło u niej do porażenia lewego fałdu głosowego przez co jest karmiona przez musiała mieć założona Sande sylikonową Fr na głębokość 25cm.
Zbiórkę która założyłam i pieniądze które uzbieram na niej będą przeznaczone na dalsze leczenie, diagnostykę i pielęgnację naszej córki. Wyjazdy do szpitala w Warszawie w której będzie leczona. Niestety z racji przebytego zapalenia płuc nie mogę przebywać z córką na oddziale gdy mała jest w szpitalu. W dzień jestem u małej na oddziale a noce muszę spędzać w hotelu przy szpitalnym PATRON..
Zwracam się z prośbą do ludzi o ogromnych sercach o pomoc i wsparcie w walce o lepsze jutro.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Sebastian
Zdrowka
Kinga Górska
Niech córeczka szybko wraca do zdrowia
Beata B
Szybkiego powrotu do zdrowia dla córci
Weronika Marach
Zdrówka Mała Wojowniczko !