Jestem Aneta.A to moja psinka Czara.Czarusia miała wypadek i naderwane ścięgno w przedniej łapce...starałam się ją rechabilitowac ale bez rezultatu.Lekarze powiedzieli ze juz nic nie da się zrobić i trzeba amputowac łapkę.Bardzo kocham Czarcie ale niestety nie mam dużo pieniążków...a amputacja i rechabilitacja kosztują.Jestem samotna mama i już niewiem jak mam prosić o pomoc.Jesli Ktoś chciałby pomoc to Bardzo Dziekuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!