Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Dzień dobry.
Jestem niepełnosprawnym 46 latkiem mieszkającym wraz z rodziną (żona i córka 12 lat) w parterowym domku w Osielsku (moja prawa ręka wraz z barkiem została uszkodzona podczas porodu tzw. poporodowe porażenie mózgowe prawej kończyny górnej).Kiedy kupowaliśmy dom, który okazał się naszym nemezis, (sprawa ze sprzedawcą wadliwie wybudowanego domu trwa już 4 lata), nie było wody w drodze i mieliśmy do wyboru 2 opcje.
1. Wykopać studnię głębinową
2. Podłączyć się do sąsiada, który miał wodę z gminy.
Przed zakupem rozmawialiśmy z sąsiadem czy się zgodzi na podłączenie i co lepiej wybrać. Poinformował nas, że ostatnie lata były suche (w 2016r.) i lepiej będzie mieć podłączenie do wody z gminy za jego licznikiem niż kopać studnię.
Za jego radą wykonaliśmy przecisk do jego posesji i za jego zgodą podłączyliśmy się do jego domu, aby mieć wodę.
Wszystko było ok przez 3,5 roku, we wrześniu tego roku po sprawie z gminą o zdewastowanie drogi prywatnej (gmina nie chciała od nas odkupić drogi przed inwestycją gminną wod-kan) i nie odtworzenie jej do stanu z przed jej inwestycji, zacząłem być szantażowany, że jeżeli nie odbiorę drogi i nie przestanę walczyć o swoje sąsiad odetnie mi wodę.
Po paromiesięcznych przepychankach z gminą i regularnym obniżaniem ciśnienia wody do minimum przez sąsiada, została nam ona odcięta w dniu 02.12.2020r. Sąsiad zniszczył naszą instalację podłączeniową.
Ciśnienie wody jakie mieliśmy w domu:
Widząc co się dzieje i na co zanosi, pojechałem wraz z żoną do Dyrektora GZK Żołędowo z prośbą o pilne podłączenie do wybudowanej w naszej drodze sieci wodnej, niestety dyrektor z uśmiechem na twarzy (przyjął nas bez maseczki w dobie COVID za co gratuluję) poinformował, że za to, że walczyłem z nimi o swoją drogę, mój wniosek zostanie rozpatrzony według procedur na samym końcu kolejki.
Nadmienię iż Wójt Gminy Osielsko obiecał nam w piśmie, że będziemy mieli wodę w domu do końca 2018r.
Petycja
Odpowiedź
Dodam tylko iż rurę do wody mamy wyprowadzoną z domu do granicy działki, wystarczyłoby wykopać max 1,5m ziemi, założyć licznik w garażu i sprawa byłaby załatwiona, niestety dla Wójta Osielska i jego kolegi Kierownika GZK Żołędowo jest to ogromnie wielki kłopot i problem nie do przeskoczenia.
W tej chwili wodę do celów bytowych pompuję z basenu dla dziecka (którego na szczęście nie zdemontowałem na zimę), a do picia kupujemy w sklepie.
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc, która ułatwi i przyspieszy nam wybudowanie studni głębinowej i podłączenia jej do domu, abyśmy mogli wrócić do w miarę normalnego życia.
Poniżej zdjęcie drogi przed rozpoczęciem inwestycji gminnej przez firmę Inżbud z Koronowa. (przy okazji firma Inżbud ukradła nasze kruszywo z drogi prywatnej wraz z podkładem).
Droga zarosła, ale nie "obawiała się" żadnego ciężkiego sprzętu.
Zdjęcie pokazujące prace firmy Inżbud, min. ściągnięcie całego naszego kruszywa wraz z podkładem, pytanie po co, jak mieli tylko wykopać "ścieżkę" pod rury do kanalizacji i wody?
Droga po zakończeniu prac przez firmę Inżbud z Koronowa
Tak wygląda droga po "słownie jednym przejeździe jednej "śmieciarki"", samochodu osobowego i przejściu mojej ciężkiej osoby, jak widać droga przerosła firmę Inżbut GZK Żołędowo oraz Wójta Gminy Osielsko
Po wielu emailach bez odpowiedzi z gminy o przywrócenie drogi do stanu z przed inwestycji:
Tak wyglądają naprawy drogi przez firmę Inżbud z Koronowa
A tak wygląda droga zaakceptowana przez Dyrektora GZK Żołędowo z poparciem Wójta Osielska
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!