Jedna zła decyzja – tysiące konsekwencji. Pomóż mi to odwrócić...
Nigdy nie sądziłam, że znajdę się w takim miejscu.
Wszystko zaczęło się od jednej pożyczki „na chwilę”, potem kolejnej, by spłacić poprzednią. Wpadłam w pułapkę chwilówek, które rosły szybciej niż byłam w stanie nad nimi zapanować. Z czasem długi zaczęły przytłaczać każdą sferę mojego życia – nie spałam, nie jadłam, czułam się jak cień człowieka.
Dziś mam pracę i chcę stanąć na nogi, ale startuję z minusem, który mnie unieruchamia. Każda wypłata idzie na spłatę kolejnych rat i odsetek, przez co brakuje na podstawowe rzeczy – czynsz, jedzenie, leki. Nie proszę o luksus. Proszę o szansę na normalne życie.
Utrzymuję się sama – bez rodziny, bez partnera, bez czyjejkolwiek pomocy.
W pewnym momencie zostałam zupełnie bez środków do życia – straciłam pracę, a mimo starań nie mogłam od razu znaleźć nowej.
Wzięłam pierwszą chwilówkę, żeby spłacić kredyt w banku i pokryć raty, których nie byłam już w stanie uregulować. Do tego doszły badania lekarskie – czułam się bardzo źle i nie mogłam tego odkładać.
Liczyłam, że szybko się odbiję.
Dziś – mam już pracę, ale sytuacja nie pozwala mi odetchnąć. Zadłużenie urosło i spłacam więcej odsetek niż długu. Nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć sama.
Dlatego proszę – pomóż mi spłacić przynajmniej część, najbardziej pilnych zobowiązań. To nie jest ucieczka – to ratunek.
Nie chcę rozgłosu, dlatego zbiórka jest anonimowa. To dla mnie trudne i wstydliwe, ale wiem, że nie jestem jedyna, która się pogubiła.
Twoje wsparcie pomoże mi zacząć nowy etap – spokojniejszy, bardziej stabilny i bez strachu.
Z całego serca dziękuję każdemu, kto to czyta, kto zrozumie i komu moja historia nie będzie obojętna.
Zbieram na spłatę najpilniejszych zobowiązań, żeby zatrzymać spiralę, zanim będzie za późno. Każda złotówka pójdzie na pokrycie realnego długu – nie szukam drogi na skróty, ale wsparcia w najtrudniejszym momencie życia.
Twoja pomoc to dla mnie coś więcej niż pieniądze – to sygnał, że nie jestem sama, że mam jeszcze szansę. Jeśli pomożesz, obiecuję nie zmarnować tego wsparcia.
Z całego serca dziękuję za każdą wpłatę i dobre słowo. One naprawdę mają moc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!