Mały piesek z brązowym futrem, patrzący z zainteresowaniem.

Buba chce biegać

23 181 zł  z 50 000 zł (Cel)
Wpłaciło 368 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Stec - awatar

Katarzyna Stec

Organizator zbiórki

Oto Buba. Pięcioletnia sunia z rodowodem.

Ja mam na imię Kasia i chciałam Wam opowiedzieć naszą historię. 

W pewien jesienny, deszczowy wieczór przeglądałam OLX – ogłoszenia psów do adopcji – psiarze tak czasami po prostu mają. Nagle z ekranu telefonu spojrzały na mnie wielkie, trochę smutne oczy małego rudego pieska w typie pekińczyka – sunia do oddania.  Właścicielka tłumaczyła się brakiem czasu i posiadaniem drugiego czworonoga. Jestem w stanie to zrozumieć, mieszkam z dwoma pieskami adoptowanymi z fundacji i dwoma kotkami przygarniętymi z ulicy. Ale ten pyszczek.  W jej oczach zobaczyłam tą samą iskrę, którą miała moja Gosia – sunia, z którą musiałam się pożegnać dwa miesiące wcześniej. To była sekunda, kiedy podjęłam decyzję o telefonie do właścicielki.

- Piesek jest super, słodki, ZDROWY, nie przysparza żadnych problemów, ale chcę się skoncentrować na tym drugim, na szczeniaczku.

I już wiedziałam, że muszę ją zabrać – mimo że nie planowaliśmy powiększać naszej zwierzęcej rodzimy. To wewnętrzny głos, intuicja, podświadomość czy potajemne działania indiańskiego szamana – nie potrafię wytłumaczyć – ale już następnego dnia pojechałam po tą małą istotkę.

Na miejscu przeżyłam szok. Obszczekała mnie kupka najprawdziwszego nieszczęścia. Maluteńkie wychudzone ciałko, prześwitująca, poraniona skóra i totalnie patologicznie powykręcane łapki. Jak przez mgłę słyszałam słowa właścicielki: „rodowód”, „jej to nie boli”, „bo my kochamy zwierzęta”. Poważnie, tak właśnie wygląda miłość do zwierząt? Z obawy, że właścicielka zmieni zdanie i nie odda mi psa, w milczeniu wzięłam sunię na ręce i wyszłam. Wsiadłyśmy do auta, cicho powiedziałam maleństwu, że zrobię wszystko, żeby jej pomóc i pojechałyśmy po lepsze życie.

Stan Buby w dniu odebrania jej od właścicielki: ogromna niedowaga, ogrom pcheł i ogromny ból. Miała takie szpony, że mogłaby polować na antylopy. Pierwszymi krokami  było podanie preparatu na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne, dobranie dobrze zbilansowanej diety, wdrożenie terapii przeciwbólowej, kąpieli leczniczych i pierwsza diagnostyka: wizyty u specjalistów (internisty, ortopedy, dermatologa, kardiologa, radiologa), badania laboratoryjne (badania krwi, moczu, kału, testy czynnościowe i hormonalne), badania obrazowe (USG, RTG, tomografia komputerowa, Echo serca).

I jak się okazało to faktycznie były dopiero pierwsze kroki…

Buba nie potrafiła zachować czystości w domu oraz miała problem separacyjny – to wszystko udało nam się pokonać, malutka szybko zrozumiała, że nic jej nie grozi, zaczęła uczyć się żyć od nowa. Po podjęciu próby przeciwbólowej okazało się, że ta mała, smutna, powolna gąsieniczka zmieniła się w cieszącego się życiem pięknego motyla, który uwielbia eksplorować, biegać i poznawać świat.

Największym problemem Buby jest deformacja wszystkich czterech łapek uniemożliwiająca poruszanie się bez bólu. Deformacja łapek obejmuje ciężką dysplazję stawów biodrowych, dysplazję stawów barkowych, zwichnięcie przyśrodkowe obu rzepek – patologiczna budowa obu stawów kolanowych, zaburzenia osi obu kończyn miednicznych, dodatnie przodozgięcie kości udowych, torsja wewnętrzna obu kości piszczelowych.

Na części zdjęć RTG widnieje imię Zosia - było to imię robocze.


Dodatkowo Bubie dokucza przewlekła enteropatia i dysbioza, które powodują, że organizm Buby nie wchłania skutecznie składników odżywczych z pożywienia. Z tego powodu Buba ma trudność w odbudowie masy mięśniowej.



Koszty diagnostyki, leczenia farmakologicznego, chirurgicznego oraz fizjoterapia są po prostu ogromne. Obiecałam Bubie, że zrobię wszystko, aby życie przestało ją boleć. Wraz z najlepszymi specjalistami medycyny weterynaryjnej, wspaniałymi fizjoterapeutami oraz dietetykiem zwierzęcym podjęliśmy decyzję o próbie ratowania komfortu życia tej małej psinki. Buba natomiast każdego dnia udowadnia nam, że warto, że to była jedyna słuszna decyzja.

W chwili obecnej Buba jest już po pierwszej operacji ortopedycznej – wykonano zabieg osteotomii korekcyjnej kości udowej prawej z wszczepem implantu korekcyjnego, redukującego zaburzenie osi długiej kości udowej i wyznaczeniem nowego toru dla rzepki; wykonano techniki luzujące na tkankach miękkich jak i skrócenie trzonu kości udowej o 5 mm; wykonano resekcję głowy i szyjki kości udowej prawej. Mamy za sobą również zabieg sterylizacji (ovariohisterectomia); podczas jednego znieczulenia wykonano również korektę przerośniętego podniebienia miękkiego (BOAS).



Kochani - niezwykle potrzebuję Waszej pomocy. Operacje, które Buba ma za sobą nie mogły czekać. Mam długi, które muszę uregulować, a każdy dzień generuje kolejne koszty. BUBA I JA PROSIMY O WSPARCIE.

Aktualizacje


  • Katarzyna Stec - awatar

    Katarzyna Stec

    10.09.2025
    10.09.2025

    Uwaga! Nagranie może być drastyczne.

    Buba miała atak drgawkowy. Jej malutkie ciałko wyginało w każdą stronę. Atak pojawił się 25 sierpnia wieczorem. Ponad dwa tygodnie zastanawiałam się, czy udostępnić te nagrania – nie są przyjemne dla oka. Jednak muszę Was prosić o pomoc. O wsparcie finansowe na dalszą diagnostykę. Dołączam opis wizyty z Przychodni Weterynaryjnej do której jechałyśmy na sygnale późnym wieczorem, bezpośrednio po ataku. Czekamy na wizytę u neurologa i wyniki kolejnych badań.
    Na chwilę obecną mamy podejrzenie:
    częściowa padaczka/mononeuropatia/napadowa dyskineza 🥺

    Dodam od siebie: jeśli Twój zwierzak nagle ma jakieś niepokojące objawy, przede wszystkim:
    1. Zachowaj spokój, nie panikuj, obserwuj (Twój spokój będzie największym wsparciem dla zwierzaka, który nie rozumie, co się z nim dzieje, bo "Jeśli moja Mami się boi, to musi być naprawdę strasznie"
    2. Zadbaj o bezpieczeństwo – bądź blisko i pilnuj, aby zwierzak nie uderzył się w głowę (np. przy ataku drgawkowym)
    3. Nagrywaj! Takie nagranie da lekarzom najcenniejsze informacje, niezbędne podczas diagnostyki

    Nawet najdrobniejsza, malutka wpłata jest dla nas na wagę złota 🫶

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Belu - awatar

    Belu

    15.09.2025
    15.09.2025

    Bellu mocno trzyma łapki za Bube

  • Gocha Wojciechowska - awatar

    Gocha Wojciechowska

    14.09.2025
    14.09.2025

    Maleńka Wracaj szybko do zdrówka

  • Iwona Martyniak - awatar

    Iwona Martyniak

    11.09.2025
    11.09.2025

    Trzymaj się.

  • Od kluski z buziakami - awatar

    Od kluski z buziakami

    11.09.2025
    11.09.2025

    Trzymaj się, maleńka! Pani Kasiu jest Pani aniołem <3 Dużo sił!

  • Agnieszka - awatar

    Agnieszka

    11.09.2025
    11.09.2025

    Trzymaj się, Buba! :) Czaruś trzyma za Ciebie kciuki kudłatymi łapkami.

23 181 zł  z 50 000 zł (Cel)
Wpłaciło 368 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Stec - awatar

Katarzyna Stec

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 368

Belu - awatar
Belu
100
Gocha Wojciechowska - awatar
Gocha Wojciechowska
50
Danuta - awatar
Danuta
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Baloo - awatar
Baloo
50
Iwona Martyniak - awatar
Iwona Martyniak
100
Od kluski z buziakami - awatar
Od kluski z buziakami
100
Bubu - awatar
Bubu
20
Rudzielce - awatar
Rudzielce
20
Krzysztof - awatar
Krzysztof
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail