1.300 zł!!! 1.300 zł jest bardzo potrzebne dla eksploatowanej Buli.
To nie jej wina, że akurat ona została wybrana przez podłych ludzi do rodzenia pieniędzy w postaci szczeniaków. Bulcia ma padaczkę, z którą będzie się zmagać do końca życia :(
Bula potrzebuje 900 zł na opłacenie rezonansu magnetycznego oraz 400 zł by zapłacić za serię badań w kierunku zespolenia wrotno-obocznego. Dzielna dziewczyna jest już po badaniu rezonansem magnetycznym oraz po obserwacji i teście stymulacji - kwasy żółciowe.
Uf! Na szczęście zespolenie nie wyszło w badaniu. Bula cierpi na epilepsję, prawdopodobnie wrodzoną. Dostaje leki przeciwpadaczkowe i jest już dużo lepiej. Ataki ustały.
Bula w typie buldożki francuskiej prosi o pomoc. Mała trafiła pod naszą opiekę parę dni temu. Już podczas transportu nienaturalnie wyginała głowę. Miała wytrzeszcz oczu i toczyła pianę z pyska. Była właścicielka twierdziła, że u niej nic takiego nie było. Bula była rozmnażana, rodziła dzieci, które mogły przejąć ten defekt po matce!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Ataki padaczkowe są do opanowania, potrzebna dobra diagnoza, a to kosztuje... Zachęcam do wpłat, niech dziewczyna ma lepsze życie, ciężko "pracowała"... Każdy atak to wielkie obciążenie dla organizmu, wycieńczenie fizyczne porównywalne do przebiegnięcia maratonu dla człowieka - tak zobrazowała to nasza wetka w przypadku naszego neurologicznie problematycznego kota Marcela. Proszę pomóżmy wszyscy po parę złotych!