Katarzyna Kwapisz
Z całego serca dziękuję wszystkim za wpłaty. To naprawdę wielką pomoc. We wtorek musiałam pędzić do weterynarza z samego rana. Na początku myślałam, że wypadła malutkiej macica, okazało się że urósł tak wielki guz, że zaczął wychodzić.. 415zł wydałam w sekundę, do tego doszły leki, zaraz wiedzą kontrolna w cenie 60zł oraz zabieg kastracji - kolejne 400zł, a ja jeszcze nie uregulowałam zaległych rachunków. A ! I jeszcze trzeba kupić żwirek. Jeśli ktoś chce nam podarować paczuszkę, nie pogardzimy. Dziękuję! Dzięki wam dobro rośnie w siłę. Całe zdjęcie się nie zmieściło, więc będzie na dole w opisie.
Bożena Kowal
Poszła cegiełka bo kazdy zasługuje na pomoc