Żeby nie było takich jak ja

By zakończyć raz i na zawsze bezdomność…Każdy mówi… -wszystkim nie pomożecie, świata nie zbawicie, nie da się każdemu pomoc.Może i się z tym zgodzę ale,Pomożemy tym o których wiemy, ich życie zamienimy w lepsze…Chciałybyśmy pomoc wszystkim, ale nie jest to realne. Za to możemy pomóc tym, o których my wiemy(teraz już i wy), pomóc im już nigdy nie urodzić. Niestety do tego potrzebujemy środków. Tylko kastracja może zapobiec bezdomności. I to właśnie potrzebujemy środków na nią. Zima się kończy, nie zdążymy się obejrzeć jak zastaniemy lato, w pakiecie z kociakami… Im więcej uzbieramy tym więcej kotów wykastrujemy, tym mniej kociaków tego roku umrze, tym mniej kotek będzie umierać z bólu… ja wiem ze zbiórki na kastrację nigdy nie idą, ale to kastracja jest priorytetem. Nie byłoby kociaków, nie byłoby chorób, nie byłoby kocich męczarni, nie byłoby… byłyby domy dla wszystkich, byłoby jedzenie dla każdego, poprostu świat byłby piękniejszy gdyby koty były kastrowane. Mamy około 80kotów na dt, wszystkie uratowane, niestety dopóki nie znajdą domów nie możemy przyjąć kolejnych, ale za to możemy pomoc, wykastrować, wyleczyć. Jeśli będziemy mieć za co… Jeśli nie będzie kociaków, te dorosłe koty będą mieć szanse na dom… Mamy ulgowe cenyKastracja kotki 180zł, kocurka 90złZa tyle możemy uratować życie wielu kociaków, poprostu nie pozwalając im przychodzić na świat. Tak to jest dla większości jedyny ratunek, nie urodzić się. Może i brzmi to strasznie… ale taka jest rzeczywistość, koty umierają w bólu, cierpieniu, horrorze… na ulicach, śmietnikach, w krzakach, rowach… nie zaznając pomocy. Umierają Same…Jeśli zależy ci na losie tych wszystkich niechcianków proszę wesprzyj nas i pomóż zapobiegać bezdomności. Dobro do ciebie wróci ale podwójnie. Dziękuję.