Hej, jestem Mateusz, znany też jako Psicholog i jestem behawiorystą. Od lat zajmuję się pomaganiem innym i dzielę się darmową wiedzą w social mediach.
W 2018 roku adoptowałem agresywnego psa, którego nikt nie chciał. Pomogłem mu uporać się z jego problemami i pokazać, że świat nie jest zagrożeniem. Przez 7 lat radziliśmy sobie doskonale aż do środy 20.08.2025., kiedy to zwyczajna wizyta u weterynarza zwaliła nas z nóg. Zrobiliśmy zdjęcie RTG i usłyszeliśmy diagnozę - OSTEOSARCOMA w przedniej łapie. Bez leczenia przeżywalność od rozpoznania wynosi ok. 3 miesiące. Podjęliśmy decyzję o walce i już dwa dni później byliśmy u onkologa i zrobiliśmy tomograf komputerowy, aby wykluczyć przerzuty.
Początkowo zaproponowano nam cementoplastykę, aby uratować łapę przed amputacją. Niestety ze względu na rozległość obszaru kości objetej nowotworem Iwo nie został zakwalifikowany do zabiegu i jedyna opcja leczenia obejmuje amputację łapy. Dzięki amputacji również będziemy w stanie stworzyć szczepionkę celowaną na bazie komórek nowotworu, aby zapobiec przerzutom. Standardowa procedura obejmuje również chemioterapię (karboplatyna). Będzie konieczność 6 wlewów co 3 tygodnie.
Nigdy nie prosiłem o pomoc, ale teraz liczy się czas. Leczenie trzeba podjąć szybko, a nie jesteśmy w stanie zgromadzić takich pieniędzy w tak krótkim czasie. Choroba postępuje w ekspresowym tempie i jest niezwykle bolesna. Każdego dnia zwiększamy ilość środków przeciwbólowych, ale nie łagodzi to całkowicie bólu. Jedyną opcją odjęcia bólu jest amputacja. Na ten moment Iwo nie ma żadnych przerzutów, co potwierdza badanie TK, a morfologia, biochemia i jonogram są bardzo dobre.
Realnie jesteśmy w stanie przedłużyć jego życie w komforcie nawet do 16 miesięcy.
Istnieje również niewielka szansa na całkowite wyzdrowienie.
Iwo przeżył już wystarczająco cierpienia w swoim życiu: porzucenie przez poprzednich właścicieli, schronisko, agresja, lęk, ale jest w nim wielka wola życia. Pomimo bólu leżenie i obserwacja świata, nawęszanie górnym wiatrem i skubanie trawy to jego ulubione zajęcie. Chcemy dać mu jeszcze ten czas, aby mógł jeszcze nacieszyć się życiem.
7 lat razem to stanowczo za krótko.
Jest realna szansa na to, aby bez bólu żył dalej i chcemy ją wykorzystać. Do tej pory to ja pomagałem innym, teraz proszę o pomoc Was.
Aby Iwo mógł żyć dalej potrzebujemy:
-amputacja kończyny, koszt ok. 4000zł
-6 wlewów, każdy po 650zł
-szczepionka celowana, 4000zł
-TK po miesiącu, ok. 1500zł
-koszty wizyt kontrolnych, leków przeciwbólowych oraz dojazdy do kliniki z Kwidzyna do Kosakowa ponosimy sami
Do uzbierania konieczne jest 13 400zł
Do tej pory ponieśliśmy koszty:
- Tomografia komputerowa + konsultacja z onkologiem + leki przeciwbólowe - 1900zł
- Konsultacja z ortopedą + zdjęcie RTG - 234zł
- Badanie krwi 300zł
Iwo jest częścią mojej rodziny, nie chcę poddawać się tak łatwo, dzięki Wam możemy jeszcze potuptać po tym świecie🐕
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka dla Akitki ❤️bedzie dobrze ! Musi być!
Anonimowy Darczyńca
Trzymamy kciuki z Ayumi za wyzdrowienie Iwa i jeszcze wiele wspólnych lat 🥺
Od Akitki Iwi
Trzymamy kciuki za pozytywne zakończenie leczenia.
Anonimowy Darczyńca
Duzo zdrowka
Hikari
Samuraju, dasz radę! Bądź silny! ❤️