
Dzień dobry,
Jestem tonącym, który chwyta się wszystkiego, aby wyjść z sytuacji w której się znalazłam a zbiórka to moja ostatnia deska ratunku i szansa na nowy start.
Kilka złych decyzji i spirala długów zrujnowala mi życie i doprowadziła do zaawansowanej depresji, a poziom stresu który towarzyszy mi każdego dnia jest paraliżujący do granic.
Wszystkie moje wpływy na konto pożerają rachunki i długi, zwykle nie starcza mi nawet na jedzenie do następnej wypłaty.
Potrzebuję pomocy, chociaż wstyd mi o nią prosić i liczę poprostu na cud. Liczy się dla mnie kazda złotówka, aby w końcu spłacić swoje zadłużenia i ruszyć na nowo. Nadzieja umiera ostatnia.
Zbieram na częściową spłatę zadłużeń, oraz terapię i farmakoterapię
Z całego serca dziękuję za ratunek.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!