By dać nam spokój

Mam na imię Edyta

Jestem mamą samotnie wychowującą synka z autyzmem.Synek wymaga stałej opieki ,co uniemożliwia mi podjęcie stałej pracy,dlatego zdecydowałam się na założenie zbiórki

Celem jej będzie zebranie 17tyś na spłatę długu po moim byłym mężu

W czasie trwania związku małżeńskiego  mąż podejmował bardzo złe decyzje co przerodziło się w długi .By ratować sytuację ja musiałam wziąć pożyczkę którą spłcam do dziś.

Moja sytuacja zmieniła się w momencie kiedy zdecydowałam się odejść .

Obecnie wynajmuje mieszkanie którgo opłacenie pochłania połowę mojego budżetu,resztę pochłania rata kredytu,opłaty za terapię mojego synka a przecież też muszę go nakarmić,ubrać....po opłaceniu wszystkiego zostaje mi 11zł w portfelu na cały miesiąc.

Dlatego też po raz pierwszy zdecydowałam się prosić o pomoc .

Jest nam ciężko a nie mogę liczyć na niczyją pomoc.

Dlatego zwracam się z tą prośbą do Was