Marta Janus
Niestety mimo kilku operacji nadal strasznie cierpię.Ból neuropatyczny miednicy nie daje mi normalnie funkcjonować,jest to możliwe tylko dzięki codziennym przyjmowaniu leków z opioidami.Martwi mnie to bardzo bo nie chcę się uzależnić od tak mocnych leków.Coraz większy ból świadczy o nowych zmianach endometriozy w miednicy,albo jamie brzusznej.Czekam aktualnie na badania RM i TK.Oprócz endometriozy choruję na Hashimoto i niedoczynność tarczycy.Po kilku latach diagnostyki zdiagnozowano też u mnie zespół jelita krętego, który też utrudnia mi normalne życie.Najprostsze wyjście z domu to dla mnie wyzwanie ponieważ cierpię na niekontrolowane i przewlekłe biegunki które powodują u mnie odwodnienie i wykluczenie z życia towarzyskiego,wakacji,wyjścia na spacer, plażę,do lekarza czy sklepu.Niestety leki na zespół jelita krótkiego nie są dostępne w Polsce.Kwota jednego opakowania w Niemczech to koszt kilkaset złotych.Wszystkie badania,wizyty i leki związane z endometriozą nie są objęte refundacją.Leczenie mnie przerasta,a ból już wykańcza mnie psychicznie i fizycznie.. biorę coraz większe dawki leków a ciągle cierpię.Bardzo bym chciała jeszcze żyć normalnie,bez bólu.Proszę moich znajomych i przyjaciół o jakiekolwiek wsparcie w mojej nierównej walce z chorobami.Każda nawet najmniejsza wpłata dużo dla mnie znaczy.