Dysk twardy dla Jerzego Webera

Kochani, mój dysk twardy z komputera dogorywa. To jest absolutna katastrofa – głowica odczytu/zapisu odmawia współpracy, albo silnik talerzy jest na ostatnich nogach. Dysk wydaje z siebie ostatnie tchnienia, a ja walczę z czasem! Muszę jak najszybciej kupić nowy dysk, zanim ten stary padnie na dobre, zabierając ze sobą wszystkie moje filmy o 5G! Cała kolekcja dokumentów, nagrań, analiz – wszystko to wisi na włosku. Każdy stuk dysku to jak odliczanie do technologicznej apokalipsy. Błagam, trzymajcie kciuki, żebym zdążył uratować te materiały, zanim dysk zniknie w otchłani technologicznej śmierci!

Jako nowy dysk wybrałem markę Samsung dysk SSD o pojemności 1 terabajt, bo 512 GB będzie zbyt mały na te dokumenty.