Hej! Nazywam się Ania i mam zaszczyt być siostrą tego przystojniaka ze zdjęcia - Karola. Karol swoja pogodą ducha i pozytywnym nastawieniem mógłby obdzielić wiele osób. Jest Kuchennym Master Chefem - szczególnie jeżeli chodzi o robienie własnych wędlin w przydomowej wędzarni. Jest również zapalonym ogrodnikiem oraz kabareciarzem.
Ma 33 lata ale doświadczenie przynajmniej 70latka.
Od dziecka był chorowity - jako 5 latek przeszedł wirusowo-bakteryjne zapalenie opon mózgowych.
W liceum dopadła go cukrzyca typu I - podstępna i wredna choroba, która w straszliwy sposób wyniszczyła mu cały organizm.
Ponad 3 lata temu, Karol był zmuszony usunąć część uzębienia - co doprowadziło do zapalenia, a w konsekwencji - pobudzenia uśpionej bakterii zapalena opon mózgowych...........tak przeszedł to kolejny raz... jak? nie mam pojęcia. Tym razem mutacja wirusowo-bakteryjna zaatakowała ze zdwojona siłą. Walczył dzielnie przez 2 tygodnie, ale się udało. Niestety stracił wzrok, najpierw w jednym oku, potem w drugim.... Długie leczenie, zabiegi i operacje przywróciły mu widzenie ale tylko w niewielkim stopniu... pomyślicie sobie, że to dużo jak na jednego człowieka? To nie wszystko- w zeszłym roku została mu amputowana lewa noga, którą zaatakowała martwica.... jak to Karol mówi "w ostatniej chwili dałem nogę spod kosy śmierci, tylko jedna została z tyłu i już jej nie odzyskałem"...tak to cały Karol... ze wszystkiego sobie żartuje.
Jego codzienność to masa leków, wózek i dializy ale czy to mu przeszkadza cieszyć się życiem? NIE!
Karol mieszka w domku jednorodzinnym na Warmii. Mieszkanie ogrzewane jest piecem, który znajduje się w piwnicy. Ostatnią zimę bardzo pomagali mu nasi cudowni sąsiedzi, którzy mu rozpalali i pilnowali aby miał ciepło. Pomimo, że na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim to chciałby być samodzielny i robić wszystko sam. Dlatego postanowił wstawić sobie "kozę" do pokoju. Niestety jego renta - troszkę ponad 1000zł miesięcznie, to o wiele za mało aby wykupić leki, jedzenie i jeszcze odłożyć na piecyk i całą infrastrukturę.
Bardzo będziemy wdzięczni za każdą pomoc, nawet najmniejszą.
To bardzo dużo dla nas znaczy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Martyna Storbeck
Zdrówka z całego serca.
Anonimowy Darczyńca
Karol, obyś zawsze pamiętał, że z tyloma dobrymi i życzliwymi Ci ludźmi wokół, a zwłaszcza cudownej siostrze, możesz wszystko!! Będę trzymała kciuki aby w Twoim życiu było już tylko lepiej!:-)
Felski Mikołaj
Wszystkiego dobrego Karol :)
Mariola Suszyńska
Karol, zawsze możesz na nas liczyć. Ps.nigdy nie zapomnę Ci Twojego pyyysznego jedzenia!!!,