Witam serdecznie Ludzi o ciepłych serduszkach więc zacznę od początku jestem Młodą Mamą wychowywującą Synka w wieku 11 latek. Straciłam niedawno pracę, mam duże zadłużenie za mieszkanie za które grozi nam eksmisja, gdyż jest to lokal socjalny, przez brak remontów w mieszkaniu stan jest jak widać, w łazience mamy sam beton.
Sama często nie mam a staram się pomóc tym co mają jeszcze mniej niż ja. Była bym bardzo bardzo wdzięczna za chodź małe kwoty by chociaż spłacić zadłużenie i nie myśleć że z dnia na dzień mogą nas wyrzucić w gorsze warunki lub na ulicę. Codziennie myślę co dalej robić z pracą jest ciężko chwytam się wszystkiego czego tylko mogę. Nie posiadam jeszcze świadczeń na Synka gdyż przewyższalam dochody i w tym miesiącu wogöle jest bardzo trudno. Nie posiadam rodziców bym mogła o co kolwiek poprosić
Serdecznie dziękuję za chociażby najmniejsze kwoty.
BłagamPomóżcie stanąć mi na nogi.
Wierzę w dobre serduszka i się uda znowu uśmiechnąć bez zmartwień
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!