Dzień Dziecka - Lesley Juma

To już dwa lata jak  wspieramy się wzajemnie! Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za udział w zrzutkach, które organizowałam. Szczęście maluchów - bo nie tylko Lesley zostaje obdarowany (jego brat oraz  reszta dzieciaków z klasy w ramach możliwości finansowych) dostają ubrania i niezbędny asortyment szkolny. Mam świadomość, że mój własny rodzony syn Tymuś, najlepszy człowiek na tej planecie! jest otoczony  miłością, ogromną miłością. Posiada praktycznie wszystko co sobie zamarzy. Dzieje się to dzięki najbliższej rodzinie i w jakimś % rodzicom. Nie każdy jednak jest tym szczęściarzem, że urodził się w Polsce i ma takie wsparcie rodziny! …za kilka chwil znowu będziemy świętować z naszymi skarbami dzień dziecka. Chciałabym jednak nie zapomnieć o tym mniejszych szczęściarzach. Od opiekunów fundacji Light of the world w Kenii mam stały dopływ informacji, że dzieci są  przeszczęśliwe i wdzięczne za to, że  każdego dnia udać się do szkoły i spożyć ciepły posiłek (oczywiście dzięki darczyńcom). Jednak raz w roku marzy mi się aby dostały jeszcze coś więcej. Tym razem na liście marzeń  są zabawki, lalki i samochodziki. Może uda nam się zebrać kwotę dzięki której opiekunowie np. Mirkak Kenya lub Agata Mozelewska będą mogły kupić dzieciom zarówno wymarzone zabawki jak i buty, które po roku ulegają zniszczeniu. Jeśli wspólnymi siłami  uda się zebrać zaproponowaną kwotę, wspomniane wcześniej cudowne kobiety będą mogły kupić również niezbędne rzeczy do szkoły takie jak artykuły plastyczne. Czy i tym razem wesprzecie mnie w tej inicjatywie ? Ze swojej strony ! Serio zbieram słoiki cały rok, aby zrobić niebawem przetwory z mojego ogrodu w Lipowym Moście. Będę chciała się nimi z Wami podzielić bo tylko tak mogę się odwdzięczyć :) liczę na Waszą pomoc i oby Wasze poduszki były zawsze chłodne z dwóch stron!  🙏🏻🙏🏻🫶🏻🫶🏻🫶🏻