Kot na wsi.
Podkarpacie.
Odebrany wczoraj interwencyjnie, bo jego „pani” przez 2 miesiące nie była w stanie zauważyć, że kot ma krwawą ranę, obtarte łapki, a jedna łapka wisi bezwładnie.
Dzięki empatii przechodzącej obok nastolatki, która nakręciła filmik i wysłała nam, kota odebraliśmy – Fundacja Mondo Cane wzięła biednego zwierzaka pod opiekę, a odbioru dokonało OTOZ ANIMALS z Rzeszowa.
„Pani” płakała przy odbiorze, bo kota kocha nad życie, podobno z nią w łóżku spał……
I przez 2 miesiące nie widziała, że kot cierpi i ciągnie łapę, która z dnia na dzień była coraz bardziej obtarta….. Obtarte do krwi są też jądra. Do tego gnijąca rana pod ogonem.
Dziś dowiedzieliśmy się czegoś szokującego – kot nie wpadł pod samochód, nie został pobity – STRZELANO DO NIEGO
Jeden śrut wbił się blisko kręgosłupa i stąd wleczona łapa i brak czucia. Drugi utkwił w mięśniu pod łopatką. Na pierwszy rzut oka to nie śrut myśliwski tylko taki z wiatrówki. Wspaniali sąsiedzi….
Dodatkowo kot ma połamane kły (do usunięcia), potworny świerzb i pchły.
Ale jednocześnie testy ujemne, wyniki krwi bardzo dobre.
Kociak jest pro-ludzki i zrezygnowany, ma około 4 lat, daliśmy mu na imię Denis, bo cokolwiek się stanie, każdy kot zasługuje na imię.
Jest kilka opcji na jego przyszłość:
1. Eutanazja – raczej wykluczona, chyba, że wystąpią komplikacje i stan zapalny się pogłębi
2. Amputacja łapy i rehabilitacja – najbardziej pożądany
3. Operacja wyjęcia śrutu z kręgosłupa i nadzieja, że nie nastąpi całkowity paraliż, choć prawdopodobnie łapy i tak się nie uratuje
BARDZO PROSIMY O POMOC – DO TERAZ KOSZTY TO JUŻ 2000 ZŁ.
Denis jest w szpitalu, czeka go tomografia i decyzja chirurga co robimy dalej.
Zwykły, wiejski kot. Zdecydujmy, czy zasługuje na życie bez bólu i na życie w ogóle…..
Przecież on nie jest winien niczemu.
Miał w życiu pecha, niby dom, niby właścicielkę…..
Ale nie zasłużył nawet na odrobinę empatii…….
POMÓŻCIE DENISOWI, BARDZO PROSIMY!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Patoprzyjaciele zwierzat
Sprawdźcie ludzie o dobrych sercach, co robi ta fundacja. To że publikuje fotki cierpiących psów i kotów, nie znaczy że im pomaga! Odbierają stare psy właścicielom, dla tych starych zwierzaków najważniejsze jest zostać u swoich ludzi do końca śni, nawet jeśli kiepsko wyglądają ze starości. Stosują mafijne metody wchodząc na posesję, mają na etacie prawnika, który manipuluje policja i weterynarzami.