Weterynarz dla Kazia Jak założyć taką zbiórkę?

Weterynarz dla Kazia

70 zł z 200 zł (Cel)

Wpłaciły 2 osoby

Natalia Czucha

Organizator zbiórki

Kaziu to młodziutki samczyk, wzięty ze sklepu zoologicznego. Ledwo co chodził powłócząc nogami, gnębiony przez inne myszy w klatce. Powodem jest narośl na boku.

Jesteśmy już po dwóch wizytach u weterynarza. Pod naroślą, która okazała się być zlepkiem wszystkiego (tkanka, sierść, brud...) znajduje się wielka otwarta rana nadająca się do szycia, jednak z powodu ruchomości skóry względem mięśni znajdujących się pod spodem, wykonanie takiego zabiegu jest niemożliwe. Prawdopodobnie doszło do uszkodzenia mięśni przykręgosłupowych, stąd to powłóczenie łapkami.

Obecnie działamy na dwóch specyfikach, odmaczającym 'narośl' i maści enzymatycznej aby rana się zarastała w miarę odklejania się 'strupa'.

Póki co rana wygląda tak. Po około tygodniu odmaczania i smarowania maścią.

Kaziu bardzo dzielnie znosi wszystkie zabiegi i jestem pewna, że ucieszy się za każdą pomoc ^^

Aktualizacje

Natalia Czucha
17.02.2023
17.02.2023
Rana w końcu zacznie się porządnie goić 😇
Cały strupek odpadł, i rana jest w pełni widoczna.
Wygląda nieciekawie, ale wszyscy są dobrej myśli, że wszystko ładnie się zagoi 😇 Wprawdzie szanse że w tym miejscu odrośnie sierść są prawie zerowe, i Kaziu będzie miał bliznę 'bitewną' do końca życia, ale najważniejsze że nie będzie musiał borykać się z bólem 😇