DAJMY SZANSĘ LOKIEMU NA DŁUŻSZE ŻYCIE!
Kiedy w lutym zdecydowałam się na adopcję swojego drugiego kota, to on pierwszy rzucił mi się w oko. Taki spokojny, kochany kocurek, który nie odchodził ode mnie ani na moment. To wtedy nadałam mu imię Loki i zabrałam do domu, żeby dać mu ciepło, komfort i miłość na całe życie.
Parę dni temu Loki został zdiagnozowany z ciężką chorobą zapalenia otrzewnej, a ja stanęłam przed wyborem: kosztowna terapia albo skazanie młodego kotka na śmierć.
Loki jest po paru dawkach leku i widać ogromną poprawę, jednak leczenie jest długie i kosztowne, dlatego POTRZEBUJĘ PAŃSTWA POMOCY! Sama nie jestem w stanie pomóc mu wygrać tej walki i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Przez większość swojego życia pomagam innym ludziom i zwierzętom i wierzę, że dobra karma wróci. Każda wpłata i udostępnienie zbiórki na social mediach jest na miarę złota. Dziękuję za wsparcie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!