Bartosz Geisler
ZWIASTUN FILMU W POSTACI POWIEŚĆI O KROK OD WYDANIA!
Szczegóły na www.wspieram.to\charyzmatyk
Cześć! Nazywam się Bartosz Geisler i choć z zawodu jestem architektem to moją drugą pasją jest pisanie powieści i scenariuszy filmowych. W 2016 roku wydałem powieść : "Trzy dni ciemności", opartą na objawieniach Św.S.Faustyny i proroctwa O.Pio. Dostępna jest obecnie w księgarniach katolickich i w sieci: www.religijna.pl/trzy-dni-ciemności-bartosz-geisler
W roku 2017 wraz z moją małżonką uczestniczyliśmy w Seminarium Odnowy Wiary prowadzonym przez dobrze już znanego rekolekcjonistę Witka Wilka. Zainspirowany jego sposobem głoszenia ewangelii oraz doświadczeniem żywego działania Boga pośród ludzi - z zdawałoby się problemami nie do rozwiązania-, postanowiłem napisać scenariusz do filmu fabularnego : Charyzmatyk. Widząc, słysząc o dziesiątkach historii nie z tej ziemi, nadprzyrodzonego działania Ducha Świętego, uaktywniających się we współczesnym Kościele - jak za czasów pierwszych chrześcijan - licznych charyzmatach, nie mogłem przejść obok tego co się wokół nas działo obojętnie. Po roku poszukiwania właściwego reżysera z doświadczeniem i co najważniejsze duchowością otwartą na autentyczne życie wiarą katolicką , udało się. Wspólnie wszyscy zgodziliśmy się, że ten film musi powstać, wobec nadwątlonej kondycji współczesnej Europy :-). To nieprawdopodobne jak ludzie niejednokrotnie poranieni, którzy również sceptycznie odnoszą się do nauczania Kościoła Katolickiego, kiedy doświadczają prawdziwego, miłującego dotknięcia Boga, potrafią wybaczyć i prosić o przebaczenie, odzyskując tym samym pokój ducha, równowagę psychiczną i łaskę wiary.
Za namową reżysera podjęliśmy się z żoną produkcji filmu pełnometrażowego, który mógłby z powodzeniem wejść do kina, a i może powalczyłby o jakąś nagrodę? Czemu nie? Czy tylko nasi protestanccy bracia w USA potrafią z większym, lub mniejszym powodzeniem robić dobre filmy chrześcijańskie? Czy film obyczajowy z religią w tle może z zachwytem i wypiekami na policzkach obejrzeć agnostyk czy ateista? Chcemy udowodnić, że tak będzie, bo zamierzamy jak mówi reżyser - współpracujący ze znanymi aktorami - zrobić film artystyczny, w tonacji gorzko-słodkiej i z humorem, który niejednego zwali z nóg!
Dla wtajemniczenia podam tylko, że produkcja takiego filmu niskobudżetowego to około 3-5 milionów złotych. Obecnie żeby wystartować do koproducentów i sponsorów musimy zakończyć etap tzw. developmentu producenckiego, który jest ciężką pracą nad scenariuszem, scriptdoctoringiem, przygotowaniem rzetelnego kosztorysu, znalezieniu odpowiednich plenerów i wnętrz, stworzenia materiałów wyjściowych - marketingowych, odbyciu wielu spotkań itd. itp. By nie zanudzać, podam tylko, że o zakresie tych prac szczegółowo można poczytać na stronie: www.sfp.org.pl w zakładce Baza Wiedzy: Podstawy developmentu filmowego. A o czym dokładniej będzie traktowała fabuła? Proszę bardzo:
Streszczenie filmu:
Z przydrożnego klubu Ekstaza, trafiają do kościoła zauroczone rozmową z charyzmatykiem prostytutki, które nie chcą wracać do swojej "pracy''. Tytułowy charyzmatyk, to Paweł, czterdziestodwuletni perkusista, który w towarzystwie żony i dzieci przemierza Polskę wielkim Chevroletem vanem. Na szlaku swojej wędrówki spotyka zarówno nastolatków, agnostyków, bandziorów jak i oddziały "Moherowych Beretów". Sfrustrowany Alfons, postanawia uciszyć niewygodnego kaznodzieję. Zrobi wszystko, by dziewczyny wróciły do jego klubu go-go, a Paweł otrzymał nauczkę za swoje "magiczne" sztuczki. Szalony Alfons proponuje Pawłowi - nazywając go Copperfild'em, interes: Paweł za swoje uzdrowienia będzie brał pieniądze i dzielił się z nim, w zamian za "ochronę" Alfonsa. A może założą sektę, wszak odpowiednią nazwę już mają – klub Ekstaza i zagarną majątki wiernych, zafascynowanych postacią Pawła? W tę całą historię jest wplątany Marek, który jest właścicielem warsztatu samochodowego. Jego pasją jest kręcenie filmów o szybkich samochodach. Ma jednak duży dług u Alfonsa, który proponuje mu kręcenie filmów porno w jego studiu. Marek próbuje się "wymiksować" z interesu z Alfonsem, ale okazuje się że to nie jest takie proste.
Film będzie dynamiczny i mocno osadzony we współczesnych realiach. Znakomite dialogi w połączeniu z mistrzowską grą aktorów i wysokim poziomem realizacji gwarantują produkt z najwyższej półki. Nie bez znaczenia jest też uniwersalność opowiadanych historii, która może się zdarzyć wszędzie. To ważne żeby film był zrozumiały dla widza. Także z innego kręgu kulturowego niż Polska. Ważnym walorem filmu będzie jego strona metafizyczna. Realizm życia, cud fizyczny, niekonwencjonalne puenty, to wybuchowa mieszanka, która będzie budowała napięcie i wartką narrację filmu.
A Paweł, który jest osią spinającą film? To postać autentyczna, której historia stała się pretekstem do napisania scenariusza.
Z pewnością słyszeliście o nagrodzonym Lwami Gdańskimi filmie Jancio Wodnik. Film CHARYZMATYK choć ma z nim wspólną płaszczyznę wiary, to nie jest oparty na zabobonie ludowych wierzeń, a często na autentycznych, współczesnych wydarzeniach!
Choć ogrom potrzebnych środków do takiej produkcji może przerażać to mocno wierzymy że z Bożą Opatrznością wyrażoną również dzięki Waszej pomocy będziemy mogli pokazać światu niezwykły film, który rozbawi, skłoni do zadumy i przyniesie wymierne dobro każdemu kto zechce go zobaczyć. Dziękujemy! W miarę powstawania filmu będziemy się starali wynagrodzić za okazane nam zaufanie.
ZWIASTUN FILMU W POSTACI POWIEŚĆI O KROK OD WYDANIA!
Szczegóły na www.wspieram.to\charyzmatyk
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
;)
Bartosz Geisler - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję! Krok po kroku do przodu.
Anonimowy Darczyńca
Świetna idea filmu! Polska też potrafi stworzyć film oparty o motyw religijny - mimo różnych podziałów wyznaniowych - powinno to być dzieło artystyczne polskiej produkcji. Wierzę, że wspólnymi siłami można zebrać ile trzeba na start! Gratuluje pomysłu!