Odbudujmy Chatę Bieszczady

Witam Wszystkich bardzo serdecznie,

W imieniu mojej rodziny zwracam się z ogromną, chociaż nieśmiałą prośbą o wsparcie.

W ubiegłą sobotę tj. 23.10.2021 roku w miejscowości Smerek w Bieszczadach (powiat leski) siostrę mojego męża Annę Opyd spotkała straszna tragedia. 

O godzinie 4 nad ranem zapalił się jej dom, niestety jak dotąd przyczyna pożaru nie jest znana.

Był to Pensjonat Agroturystyczny “Chata Bieszczady”, który został wybudowany zaledwie kilka lat temu. 

Siostra męża jako młoda dziewczyna wyjechała do pracy do Wielkiej Brytanii. Aby móc wybudować ten dom,  oddała za to nie tylko swoje młode lata, ciężką pracę swoją i bliskich, ale przede wszystkim serce.

Goście, którzy odwiedzali to miejsce czuli się jak u siebie w domu i często tam wracali. Niestety w klika godzin, ten dom przestał istnieć, ponieważ ogień zabrał wszystko. W dniu pożaru kilka osób spało w budynku, w porę zostali ewakuowani i dzięki Bogu nikomu nic się nie stało poza traumą jaką przeżyli.

Pożar był ogromny, spłonął dach, całe poddasze wraz wyposażeniem, elewacja, natomiast ocalała część piętra po akcji gaśniczej nie nadaje się do użytku z uwagi na zniszczenia, a przede wszystkim zalanie. Straty są ogromne.

Następnego dnia po pożarze dzięki wsparciu rodziny i przyjaciół udało się częściowo posprzątać i w miarę oczyścić teren. Teraz w jak najszybszym czasie dom musi zostać przykryty, ponieważ pogoda może się zmienić i opady deszczu, czy śniegu zniszczą to co pozostało.

Dlatego liczymy na każdą pomoc. Jeżeli mieszka ktoś w okolicy i chciałby pomóc każda “para rąk” jest dla nas cenna, natomiast gdyby ktoś zechciał wspomóc finansowo uruchamiamy tą zbiórkę.

Podaję dane kontaktowe osoby poszkodowanej:

Anna Opyd

Smerek 47, 38-600 Cisna

Tel. +48 694 721 646

Jeszcze raz z góry dziękujemy za każdą okazaną pomoc. 

I pamiętajmy dobro powraca...