Michalina Pągowska
Podsumowanie do 6.05:
18 kwietnia przyszedł wynik cytologii zmiany na jelicie - niestety, pobrana próbka okazała się niediagnostyczna.
23 kwietnia przyszedł wynik histopatologii - potwierdziła się wstępna diagnoza, wycięty guzek to mastocytoma (guz komórek tucznych), 1 stopień złośliwości (z dwóch). Marginesy czyste.
25 kwietnia Sonia miała zdjęte szwy.
W zeszłym tygodniu niestety znowu miała biegunkę, nie wiadomo, czy nie przyczynia się do tych nawracających biegunek zmiana na jelicie. Na szczęście tym razem szybko udało się ją wyciszyć.
Jaki jest dalszy plan?
W czwartek (8.05) idziemy na konsultację ustalić, jakie kroki można teraz podjąć w kontekście diagnostyki zmiany na jelicie. Skontrolowana będzie też blizna pooperacyjna. Przy okazji zamierzam zapytać o leki na alergię, które można podać przy tych wszystkich innych problemach zdrowotnych (Sonia co roku ma alergie sezonowe, bardzo się wtedy drapie, wylizuje i wygryza opuszki, co już co najmniej dwa razy skończyło się tym, że zdarła sobie skórę z opuszki i musiała chodzić w opatrunku; zwykle dostaje Cytopoint, ale wg mojej wiedzy nie można go podawać przy uszkodzeniach skóry - nie wiem więc, czy rana pooperacyjna jest na tyle zagojona, żeby można go było Soni podać).
Na 14.05 jestem z Sonią zapisana do onkologa, żeby skonsultować wynik histopatologii, diagnostykę zmiany na jelicie i ustalić, co dalej.
Sonia ogólnie czuje się dość dobrze, wraca powoli do formy, ma dobry humor :) Teraz męczy ją niestety alergia, ale poza tym ma się naprawdę nieźle.
Jeśli chodzi o bieżące koszty, to zdjęcie szwów nie było dodatkowo płatne. Musiałam dokupić probiotyk i lek na biegunkę - kosztowały w sumie 164 zł. Zdjęcia paragonów z wizyty czwartkowej i konsultacji onkologicznej wrzucę, jak tylko z nich wrócimy.
Na teraz zdjęcie Soni odpoczywającej na działce w weekend majówkowy :)
Grześ
Trzymaj się Sonia!!
Gorigon
Hej, Miśka, razem z Małgosią i Jaśminkiem trzymamy kciuki za Sonię!
Szelma
Zdrówka! ❤️