21.11.2022
OCZKO CZEKA NA KREW
Miała być transfuzja wczoraj ale z uwagi, że kicia się troszkę ustabilizowała razem z doktor uzgodniliśmy, że poczekamy do dziś by na spokojnie zrobić badania, test zgodności krwi i przetoczyć krew. Miałyśmy cichą nadzieję, że jednak się obejdzie bez transfuzji ale bez niej nie będzie czasu by przeprowadzić dalszą diagnostykę. Bez tego kotka umrze.
Narządy kotki przesiąkają, płyn już nie tylko gromadzi się pod skórą ale również w jamie brzusznej. Wyniki są tragiczne. Zdecydowanie trzeba działać jeśli tego nie zrobimy to ją stracimy
Błagamy Was pomóżcie nam ocalić to życie
19.11.2022
ALARM
Jesteśmy pod ścianą. Mała koteczka musi mieć transfuzję
Ponad miesiąc temu Renia przyjęła cztery kociaki. Wszystkie były chore, jeden odrazu umarł. Pozostały trzy. Koci katar, zapalenie dróg oddechowych, wykańczająca biegunka. Dwa kociaki miały zabiegi. Oczko takie imię ma kotka, miała usuwane resztki oka. Była tam zgniła breja. Niestety to nie był koniec jej problemów. Kicia od samego początku odstawała od pozostałego rodzeństwa. Słabo przybierała na wadze, nie rosła ale jakoś pod kontrolą weterynarzy dawała radę. Niestety kiła dni temu bardzo źle się poczuła. Renia prawie codziennie jeździła z nią do lecznicy. Kotka ma zapalenie jelit. Cały czas jest na to leczona. Dwa razy były robione testy na pasożyty, nic nie wykazały. Mimo leczenia, z dnia na dzień kocią czuła się coraz gorzej. Wczoraj doktor zrobiła wyniki krwi. Tragedia Do tego płyn między skórą a narządami, właściwe galareta, skóra cieniutka jak bibułka Brzuszek ogromny, kotka odwodniona Dostała kolejne leki i doktor powiedziała, że w poniedziałek będzie potrzebna transfuzja. Dziś doktor zadzwoniła i zapytała jak czuje się kotka, czy jest jakaś poprawa. Renia odpowiedziała, jedyna dobra wiadomość to jest taka, że kotka żyje. Dziś czuje się jeszcze gorzej. Doktor powiedziała, że boi się, że kotka nie dotrwa do poniedziałku Transfuzję trzeba zrobić jutro. Rano mamy zadzownić i powiedzieć jaka jest decyzja.My już decyzję podjęłyśmy, bo póki jest szansa to ratujemy. Mamy przykład Andyego, kruszynki, którego już niejeden kazał nam poddać eutanazji, a chłopak teraz jest zdrowym, zadowolonym kotem w swoim domu.
Nie wiem skąd weźmiemy na to pieniądze, Renia myśli o kredycie bo już wszystkie oszczędności poszły na koty.
Czy jeszcze raz możemy Was prosić o wsparcie by uratować niemalże beznadziejny przypadek ?
Ona potrzebuje czasu na dalszą diagnostykę, tylko transfuzja może jej pomóc.
Nie chcemy się poddawać
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Pawulo Essasito
Zdrowiej oczko
Oliwia
Oby się udało
Anonimowy Darczyńca
Trzymam.za Ciebie kciuki z całego serca
Wioletta Skowronek
🫶🏼🫶🏼🫶🏼😢
Kasia i Antek
Trzymaj się maleństwo❤️❤️❤️