Pusty, zniszczony mur z cegieł w budynku.

Kredyt- zostaliśmy oszukani

6 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ania Lęk - awatar

Ania Lęk

Organizator zbiórki

Zostaliśmy oszukani – prosimy o pomoc!


Z ogromnym żalem i poczuciem bezsilności zwracamy się do Was o wsparcie. Chcieliśmy stworzyć bezpieczne i ciepłe miejsce dla dzieci, otwierając żłobek. Poświęciliśmy na to wszystkie nasze oszczędności, wierząc, że robimy coś dobrego. Niestety, zostaliśmy brutalnie oszukani przez wykonawcę, który bez skrupułów pozbawił nas pieniędzy i nadziei.


Jak zostaliśmy oszukani?


W październiku 2024 roku podpisaliśmy umowę z wykonawcą na remont budynku. Zgodnie z jego wyceną, przelaliśmy mu 102 400 zł, co było częścią kwoty całej umowy. Wierzyliśmy, że jako specjalista wie, ile będzie kosztować remont – nie mamy doświadczenia w budowlance, więc nie byliśmy w stanie tego zweryfikować.


Niestety, wykonawca praktycznie nie wykonał żadnych prac. Pojawiał się na budowie sporadycznie, cały czas nas zwodził i obiecywał, że wszystko będzie gotowe „już za chwilę”. Kiedy umowa się zakończyła, zostaliśmy z niczym – budynek nadal jest w stanie surowym, a on jest nam winien 100 tysięcy złotych.

Co gorsza, okazało się, że jego wycena była całkowicie zakłamana – żeby dokończyć remont, musimy wziąć 180 tysięcy złotych kredytu.

Dlaczego prosimy o pomoc?

Nie jesteśmy bogatymi ludźmi. Mamy dwójkę małych dzieci (2 miesiące i 1,5 roku), a teraz walczymy o przetrwanie i nie wiemy, czy damy radę. Ten człowiek zrujnował nam życie – zostaliśmy oszukani i pozbawieni środków do dalszego działania. Jesteśmy załamani, ale nie chcemy się poddać.


Jak możesz pomóc?


Jeśli możesz, wesprzyj nas dowolną kwotą lub udostępnij naszą historię dalej.


Będziemy również ogromnie wdzięczni za każdą pomoc w pracach remontowych – jeśli ktoś ma możliwość wsparcia nas swoją pracą, bardzo chętnie przyjmiemy taką pomoc. Osobom, które chciałyby się zaangażować, możemy przedstawić dokumenty potwierdzające, że sprawa jest zgłoszona na policję i prowadzi ją prokuratura jako sprawę karną.


Z całego serca dziękujemy za każdą formę pomocy.

6 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ania Lęk - awatar

Ania Lęk

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij