„Mam na imię Chrupka, tak nazwały mnie ciocie, które zaopiekowały się moim kocim stadem. Było nas w nim 20 kotków. To jest bardzo dużo, bardzo ciężko i bardzo głodno. Urodziłam się w zeszłym roku, ale nie pamiętam, kiedy to dokładnie było. Mówią, że mam około 8 miesięcy, ale jestem bardzo drobniutka. Może mam też mniej, a może więcej. Kto to wie ...?
Kiedy ciocie nas znalazły miałam już rujkę, nie wiem, co to jest, ale to podobno nie jest bezpieczne, bo wtedy ganiają cię kocury i można zajść w ciążę, a potem urodzić małe kociątka. Nie chciałabym, żeby były jeszcze inne kociątka, bo tam, gdzie mieszkałam było ich dużo i to nie było dobre. Byłam często głodna, było mi zimno. Cieszę się, że ciocie mnie znalazły i zabrały. Najpierw byłam u jednej cioci, teraz jestem w kociarni. Mam ciepło i pełną miseczkę. Lubię też, kiedy są wokół ludzie i miziają, noszą na rękach – to jest bardzo fajne. Nie znałam tego wcześniej. Teraz odpoczywam po ciężkim życiu, nabieram sił. Mam nadzieje, że wkrótce znajdę prawdziwy dom i wszystko już będzie dobrze.”Bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla tej cudownej koteczki.
Dziękujemy, że jesteście z nami – tylko dzięki Wam możemy pomagać i zabierać z ulicy bezdomne kotki, żeby już nigdy nie były głodne, chore i bezdomne!
Za każdą wpłatę jesteśmy ogromnie wdzięczni!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!