Zbiórka Z bólu zjadała własne ciało - miniaturka zdjęcia

Z bólu zjadała własne ciało Jak założyć taką zbiórkę?

Weterynarz trzyma psa z guzem w klinice.

Z bólu zjadała własne ciało

12 609 zł  z 12 500 zł (Cel)
Wpłaciły 292 osoby w ciągu 9 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

💔 Maleństwo wygryzało własne ciało z bólu, a my musieliśmy wejść do piekła na ziemi 💔

To była jedna z tych interwencji, po których człowiekowi trzęsą się ręce jeszcze długo po powrocie…

Pojechaliśmy do miejsca, gdzie mieszkał człowiek, który swoich błędów życiowych nie dostrzegał. Według niego cały świat był przeciwko niemu. Były krzyki, groźby, wrzaski. Grożenie wysadzeniem wszystkiego w powietrze. Granaty, pociski moździerzowe. Strach był realny, bo tacy ludzie są nieobliczalni. Wchodząc do takich miejsc nie wiesz, czy za chwilę ktoś nie zrobi czegoś szalonego.

A w tym piekle mieszkała ona. Maleńka suczka, która – jak twierdził właściciel – ma 40 lat. Nigdy nie była u lekarza weterynarii, bo – cytując – „nawet nie wiem, gdzie tu jest weterynarz”. Bo go to nigdy nie interesowało…

I doprowadził tę istotę do stanu, który można opisać tylko jednym słowem – HORROR. Ból tak silny, że pies sam wygryza swoje ciało aż do mięsa. Wygryza skórę, tkanki, bo nie jest w stanie znieść tego, co czuje. Ciało gnijące za żywca. Rozsadzające od środka cierpienie i ból, którego nie sposób opisać słowami🩸💔

Guzy tak wielkie, że zajmują jedną trzecią jej ciała. Pchły w takich ilościach, że sierść dosłownie się rusza. Pazury jak szpony drapieżnika. Maleńka istota, która powinna znać tylko czułość i opiekę, stała się więźniem własnego bólu i rozpaczy.

Musieliśmy zabrać tę istotę z piekła, w którym ludzie krzyczą, grożą, są nieobliczalni. Dla niej. Bo nie możemy patrzeć na cierpienie i odwracać wzroku. I właśnie dlatego jesteśmy. Dla tych, którzy sami nie mają głosu. Dla tych, których ból jest tak silny, że sami próbują się z niego uwolnić. Dla tych, którzy bez nas nie mają żadnej szansy.

Prosimy – bądźcie z nami w tej walce. Każde wsparcie to kolejna szansa na uratowanie życia, które w oczach właściciela nie ma żadnej wartości.

Dziękujemy, że jesteście z nami. Razem możemy zrobić to, co trzeba. 🐾❤️

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    31.05.2025
    31.05.2025

    Aby Malenstwo w końcu zaznało szczęścia i zdrowia ❤

  • Grażyna Willert - awatar

    Grażyna Willert

    30.05.2025
    30.05.2025

    Dziękuję że macie takie duże serce dla zwierząt ♥️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    30.05.2025
    30.05.2025

    Dziekuje za to ze ratujecie Malenstwo. Bedzie dobrze - z Wami sie to uda!

  • Spirit - awatar

    Spirit

    30.05.2025
    30.05.2025

    🕊❤️‍🔥🐾

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    29.05.2025
    29.05.2025

    Trzymam kciuki za maleństwo! 🙏🏼

12 609 zł  z 12 500 zł (Cel)
Wpłaciły 292 osoby w ciągu 9 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 292

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Jakub Dus - awatar
Jakub Dus
500
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Kkkk - awatar
Kkkk
10
Zuzanna Huber - awatar
Zuzanna Huber
50
Klaudia Miklas - awatar
Klaudia Miklas
5
Agata - awatar
Agata
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij