Za 2 lata staniemy się bezdomni

Jestem Graszynka, prowadzę Dom Wariatów od wielu ,wielu,wielu lat...  

Dom Wariatów to nic innego,jak miejsce dla bezdomnych psów. Choć nie jeden inny zwierzak również zagrzał u Nas miejsce, tak głowie skupiam się na pomocy psiakom,ktore tego potrzebują nabardziej.  

Obecnie wynajmujemy 4 kąty , u wspaniałych ludzi, ktorzy akceptowali nasz tryb życia, ale wiedzielismy ,że to tylko wynajem-nic stałego. Poznalismy cudownych sąsiadów,bardzo pomocnych, takich ludzi to ze świecą szukać. Aż szkoda będzie się rozstawać...

ZOSTAŁY NAM OSTATNIE 2 LATA... 

Za dokładnie 2 lata zostaniemy bez dachu nad głową, bo nie mamy gdzie się podziać... 

Prognoza bezdomności jest nieunikniona, ale równie mocno bede sie starać,aby do tego nie doszło. TYLKO JAK PORADZIC SOBIE SAMEJ? 

W KAŻDYM MOMENCIE LICZE NA WAS, WY JESTEŚCIE MOIM WSPARCIEM...

MUSICIE NAM POMÓC 🙏🥺

Nie mogę dopuścić do tej sytuacji, abym Ja i moi podopieczni zostali bez dachu nad głowa. 

Musimy walczyć do ostatniego dnia.  

Założyłam zbiórkę , aby mieć szansę na ewentualny zakup czegokolwiek...  nie muszą być pałace. Wystaczy cokolwiek.. aby było ciepło, sucho i bezpiecznie... z resztą sobie damy radę...

Założyłam zbiórkę ,aby mieć szansę w końcu na coś skromnego i stałego dla siebie i psiaów, a nie wędrować po świecie i korzystać z wynajmów-co w dzisiejszych czasach jest bardzo trude (wczesniej szukałam 1,5 roku aby moc zamieszkac gdzieś z psiakami) 

Psiaki to całe moje życie, pomoc innym to cały mój świat... nie wyobrażam sobie zakańczać tego co daje mi kopa każdego dnia, tego co wywołuje szczęście, radość i bezwarunkową miłość... 

TERAZ MY WAS PROSIMY O POMOC!