Na zdrowie Covusia

Hej jestem Covu i mam 5 miesięcy !  Moja mamusia i tatuś to dwie zupełnie inne rasy koni (koń szlachetny + gorącokrwisty )przez co moje zdrówko nie jest takie jak powinno być ! Obecnie czekamy na wyniki kolejnych badań -Cushing :( Moja mamusia będąc ze mną w ciąży była bardzo źle odżywiana i nadmiernie wykorzystywana :( Jednak wydarzył się cud i trafiła do wspaniałej osóbki ,mojej drugiej mamusi która kocha mnie nad życie, codziennie mi to powtarza! Niestety od moich pierwszych dni zauważono u mnie dużą nieprawidłowość względem nóżek 😭

(Pęciny przy ziemi) mam też spore niedobory i anemię przez co jestem nieco osowiały :( mam duży brzuszek ale brak mięśni …pod futerkiem mało mnie..

stwierdzono też u mnie depresje : ponieważ moja prawdziwa mamusia zapłaciła zdrowiem aż w końcu życiem za moje narodziny …walczyliśmy o Nią kilka miesięcy aż stało się najgorsze i zostałem bez niej …mały, chory i bardzo smutny. Jestem dokarmiany mleczkiem zastępczym .

Najprawdopodobniej choruje na PSSM1 to jedna z przyczyn występowania u koni schorzenia określanego potocznie mięśniochwatem (tzw. mioglobinuria porażenna). Objawy kliniczne: objawy mogą mieć różne nasilenie - od bólu mięśni i osłabienie po zanik mięśni i rozpad włókien mięśniowych uniemożliwiający koniowi normalne poruszanie się- W trakcie diagnozy.

 Jeżeli ktoś z was chciałby przekazać chociażby symboliczną złotóweczkę na moje leczenie tzn suplementy, witaminy, wizyty Pani weterynarz jak i fizjoterapeuty byłbym wam bardzo wdzięczy.Moja druga mamusia robi co może ale koszty leczenia są bardzo , bardzo drogie. Z góry dziękuję każdej osobie,która przekazała odrobinę miłości w moją stronę !

EDIT 4.12.2024 

Nasz Covuś skończył 6 miesięcy,jego pęciny są prawie przy ziemi :( 

Błagam -UDOSTĘPNIAJCIE ! każda złotówka przybliża nas do opłacenia kolejnej wizyty fizjoterapeuty ! (Potrzebujemy ich wiele !)

Hej ludziska, tu Covek!💙🐴Pora na zaktualizowanie informacji na temat mojego stanu zdrówka.3 miesiące temu moje nóżki były w najgorszym możliwym stanie.Zacząłem nosić opaski na nóżki, które bardzooo dużo pomogły.Dziś odwiedziła nas po raz kolejny najlepsza fizjoterapeutka i założyła mi różowe tejpy😍Moje nóżki muszą się jeszcze podnieść. Przed nami długa droga rehabilitacji.Oprócz tejpów miałem zrobiony masaż głębokich tkanek mięśni, bardzo mi się podobało!Byłem dzielny jak zawsze❤️Nasz plan przez ten miesiąc:Codzienne spacerki przez 20-40min po twardym (dobrze to zrobi dla moich nóżek)Codzienne masaże na poprawę równowagi.Tejpy co kilka dni🩷A teraz kilka słów od mojej pańci!Nadia-Kochani! Najmocniej na świecie dziękuję wam za każdą złotóweczkę. Wychodzimy z Covkiem na prostą, i to dzięki wam🥹Jestem ogromnie Wdzięczna, maluch też.Całe życie będziemy walczyć o komfort Covusia.
Jak wiecie, Covek ma u mnie dożywocie…oczko w głowie💙Dziękuję jeszcze raz!❤️
20.02.2025v