Odrzucenie i brak akceptacji

Cześć, jestem Karolina, mam 19 lat. Jestem w trudnej sytuacji ponieważ zostałam wyrzucona z domu po tym jak moja rodzina dowiedziała się, że jestem innej orientacji. Przebywam obecnie u koleżanki, której swoją drogą jestem bardzo wdzięczna za pomoc, i która zachęciła mnie do założenia tej zbiórki. Zawsze wolałam radzić sobie ze wszystkim samodzielnie, natomiast teraz jestem zmuszona prosić Was o pomoc. Potrzebuję funduszy na wyjazd do większego miasta w celu znalezienia pracy i mieszkania, a chociażby pokoju i przeżycia tych kilku tygodni. Pochodzę z małego miasteczka w którym ciężko o pracę, tymbardziej teraz z powodu panującej epidemii.

Zawsze ukrywałam swoją orientację przed rodziną, która nigdy nie kryła się z negatywnym nastawieniem do takich osób. Wiedziałam, że wchodzenie z nimi w dyskusję a tymbardziej przyznanie się skończyłoby się źle. Wielokrotnie próbowałam ze sobą walczyć, wydawało mi się że to minie, że to okres dojrzewania, próbowałam stworzyć związek z chłopakiem, ale później zrozumiałam, że tego nie da się zmienić. Jakoś to zaakceptowałam, bałam się tylko, żeby moja rodzina w żaden sposób się o tym nie dowiedziała.. pech chciał, że któregoś dnia mama szukając czegoś u mnie w pokoju przypadkiem znalazła mój pamiętnik, w którym kiedyś opisywałam swoje odczucia i myśli o tym że jestem inna. Niestety po tym było już tylko gorzej.

Zanim to wszystko się wydarzyło planowałam wyjechać na studia, marzę aby studiować architekturę, pisałam w tym roku maturę do której długo się przygotowywałam. Liczyłam na wsparcie rodziny w realizacji celu, natomiast teraz nie mogę liczyć nawet na rozmowę. Bardzo chciałabym coś osiągnąć, może kiedyś chociażby z tego powodu inaczej na mnie spojrzą. Pomimo wszystko mam wielką nadzieję, że kiedyś zaakceptują to jaka jestem.

Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą pomoc, bardzo wiele to dla mnie znaczy.