hej!
aktualizacja:dziekuje serdecznie za pomoc wszystkim osoba które wpłaciły!
Tata wszystkich pozdrawia i dziękuję.
piszę w imieniu ojca, a w zasadzie to w Naszym imieniu, bo tata choć sam był pierwszy do bezinteresownej pomocy innym, to sam o tę pomoc nawet, gdy jej potrzebował to rzadko kiedy prosił.
Krótka historia taty:
24 stycznia 5.30 obudził mnie telefon mamy, która powiedziała żebym przyjechała, bo mnie ze tacie coś się stało..upadł i nie może wstać.Od razu zadzwoniłam pod 112 i pojechałam do mieszkania rodziców.
Choć wydawało mi się, że to wieczność to karetka była szybko, bo do 15minut.
Na miejscu w szpitalu w Rybniku dowiedzieliśmy,że tata miał udar niedokrwienny lewej półkuli mozgu i że utworzył się skrzep,ktory trzeba usunąć, ponieważ nieusunięcie go grozi tym, że nie będzie już mógł stanąć na nogi.
To było ok. 6 rano lekarz powiedział, że mamy wrócić do domu i że lekarze z Katowic będą się z Nami kontaktować po zabiegu, pożegnaliśmy sie z tatą (był przytomny),tata został przewieziony do Katowic (ok.55km od Rybnika ) po godzinie 10:00,a po godzinie 11:00 miał zabieg trombektomii czyli 5 godzin później!!!!
gdzie wiadomo, że zabieg trombektomii przeprowadza się zwykle przed upływem 6 godzin. Po okresie 4,5-6 godzin skuteczność leku, jak i zabiegu jest niewielka z powodu rozległych już uszkodzeń mózgu. Lekarze z Rybnika sami mówili, że czas jest najważniejszy, że szybko zareagowalismy i to działa na taty korzyść, natomiast potem nikt nie potrafił wyjaśnić dlaczego tata został przetransportowany do Katowic tyle godzin później.
Po telefonie do szpitala w Katowicach dowiedzieliśmy się, że tata został wprowadzony w spiaczkę farmakologiczną ( w której był prawie 3 tygodnie) z racji dużego obrzęku mózgu po wykonanej tomografii,jego obrzęk mozgu byl na tyle duży i się powiększał, ze lekarze nie dawali mu szans na powrót do życia po wybudzeniu ze śpiączki i kazali Nam przyszykować się na najgorsze, lub ewentualnie na to, ze tata zachowa funkcje życiowe bez świadomości .Wkoncu przestałam rozmawiać z lekarzami, nie wierzyłam w to co mówią ,albo nie chciałam wierzyć, że tata juz do Nas nie wróci, musiałam znaleźć w sobie tyle siły, żeby odgonić te "złe myśli",które pojawiały się w głowie.
Od wybudzenia taty ze spiaczki mijały dnie, a jego świadomość nie wracała..tata został przewieziony do Rybnika, odwiedziliśmy go codziennie, mówiliśmy do niego, opowiadaliśmy co u nas słychać, na słuchawkach puszczaliśmy jego ulubioną muzykę, aż wreszcie pewnego dnia tata zaczął reagować,zaczął wodzić za nami wzrokiem,po jakimś czasie udało się wypowiedzieć pierwsze słowo.Jestesmy przeszczesliwi, ze tata jest z Nami, ale czekam go ogrom pracy i rehabilitacji. Tata ma całkowity niedowład prawej strony ciała, nie potrafi własnymi siłami usiąść, okazało się że rehabilitacje utrudnia zwyrodnienie biodra(ktore prawdopodobnie wynikało z braku rehabilitacji kiedy leżał na OIOMie) oraz ogromny ból,który towarzyszył przy rehabilitacji właśnie przez to biodro
Chcielibysmy żeby tata sam chociaż mógł jeszcze stanąć na nogi, niestety rehabilitacja domowa z NFZ raz w tygodniu a nawet teraz Pan fizjoterapeuta przychodził raz na dwa/trzy tygodnie nie przyniesie efektów.Płacę za rehabilitacje prywatnie jak i znaleźliśmy nowoczesną klinikę w Gliwicach gdzie tamtejszy sprzęt mógłby pomoc tacie stanąć na nogi, niestety nie damy rady sami tego wszystkiego opłacić i nie stać nas na turnusy rehabilitacyjne w nowoczesnych klinikach.
Tata ma afazję, rozumiem co do niego sie mowi, ale ma trudności żeby złożyć i wypowiedzieć pełne zdanie.
Tata jest najlepszym człowiekiem na świecie, zawsze stawiał wszystkich ponad siebie.
Jest osobą radosna, uwielbial śpiewać i często po pracy grał swoje ulubione utwory na organach.
Zawsze pomocny, radosny,nie narzekał i opowiadał najlepsze suchary na świecie.
JEST MOIM IDOLEM i chciałabym chociaż w 1% wynagrodzić mu to co robil dla innych.
Za namową cioci, siostry taty postanowiłam utworzyc zbiórkę dla rodziny oraz przyjaciół taty.
Bardzo proszę jego rodzinę,przyjaciół o udostępnianie i w miarę możliwości wpłatę symbolicznej kwoty, każda złotówka jest na wagę złota.
Dziekuję w imieniu całej rodziny za wsparcie
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Hassan
Alles Gute szwagier Zbyszek 🍀 🍀 🍀 🌞 Pozdrawia Bogusia ,Kevin i Hassan ❤
Anonimowy Darczyńca
Zbysiu Nasz dobry człowieczku wracaj do zdrówka
Dominik Salaciak
Jest kto kropla w morzu potrzeb, ale dokładam symboliczną cegiełkę. Dużo zdrówka dla Taty by powstał jak fenix z popiołów. Pozdrawiam całą rodzinkę i trzymam kciuki
Sylwia i Tadek
Wracaj szybko do zdrowia Zbyszku ❤️