Minęło ponad pół roku od kiedy projekt Kocia Chata od marzenia wszedł w fazę realizacji
Udało się przekroczyć kwotę 100 tyś na zbiórce i tu pokłony dla Wszystkich, którzy nam pomagają.
Za zebrane pieniążki zostało wymienione poszycie dachu wraz z częścią drewna, zamontowane okna dachowe, kocia chata zyskała autonomię za sprawą schodów zewnętrznych, mamy drzwi wejściowe i ocieplene ściany szczytowe z zewnątrz.
Miesiąc temu rozpoczęły się prace w środku i tutaj mamy już ocieplony cały dach wełną, mamy gotową podłogę też ocieploną wełną oraz styropianem , stelaże pod ścianki działowe są w trakcie realizacji tak samo jak instalacja elektryczna i wodno kanalizacyjna
Pieniążki ze zbiórki są na wykończeniu, więc nadal zabieramy bo jeszcze sporo zostało do zrobienia. Kosztorys robiliśmy trzy lata temu, wszystko bardzo podrożało przez ten czas a dodatkowo projekt uległ zmianie bo nie liczyliśmy schodów zewnętrznych ani osobnego ogrzewania
Jeszcze raz Wszystkim ślę Wielkie dzięki !
Za każdą wpłatę, za fanty na bazarek, za pomoc przy bazarku oraz wszystkich, którzy pracowali i pracują aby Kocia Chata jak najszybciej otworzyła się dla potrzebujacych futer.
Kocia chata marzy się nam , bardzo bardzo bardzo .
Od kilkunastu lat najpierw w pojedynkę , potem łącząc siły pomagamy bezdomnym zwierzakom z szeroko pojętych okolic Myślenic . Od kilkunastu lat co roku od wiosny do później jesieni przeżywamy to samo - jak ogarnąć miejsce na pojawiające się z każdym rokiem coraz większe ilości kociąt .
W sezonie dostajemy niemal codziennie po kilka telefonów z prośbą o pomoc w opiece nad znalezionymi kocimi maluszkami . Domów tymczasowych mamy kilka , mamy też zaprzyjaźniony hotelik i zaprzyjaźniony gabinet weterynaryjny w którym lądują te wymagające opieki weterynaryjnej kocie dzieciaki , niestety miejsca zapychają się najczęściej już w czerwcu .
Akurat wtedy zaczyna się martwy sezon adopcyjny - wakacje... Mniej więcej w połowie lipca zwykle nie mamy już gdzie upchnąć pchły z kota, a co dopiero całego kociego miotu .
Od dawna marzyłyśmy o kociej chacie , o miejscu , gdzie bezpiecznie mogłybyśmy przyjmować koty i dbać o nie do czasu adopcji . Opcja budowy nowego lokalu absolutnie przekracza wszelkie nasze możliwości , opcja wynajęcia lokalu pod kociarnię w naszym miasteczku odpada absolutnie, nawet jeśli jakiś lokal był w zasięgu naszych możliwości finansowych najczęściej właściciele słysząc co tam chcemy zrobić zamykali nam drzwi przed nosem .
Koty to największa chyba miłość Asi, jest w stanie dla nich zrobić wszystko i poświęcić wszystko . To z jaką czułością opiekuje się maluszkami, ile ma cierpliwości do starszych schorowanych kotów dlatego po domowej burzy mózgów postanowili rodzinnie przeznaczyć nieużytkowe , stare , nigdy nie wykończone poddasze na kocią chatę .
Powodów takiego wyboru jest wiele - po pierwsze czas - mając koty na miejscu Asia oszczędzi wiele godzin dziennie , które teraz poświęca na jeżdżenie między domami tymczasowymi, hotelikiem a gabinetem . Po drugie tworząc kocią chatę od podstaw, możemy zaprojektować ją dbając od samego początku o zasady bezpieczeństwa sanitarnego - po tylu latach doskonale wiemy, że kwarantanna i izolacja nowo przyjętych kotów to obowiązek , że przy nieszczepionych kotach rygor sanitarny to podstawa, żeby przyjmowane kocięta w zdrowiu dotrwały do adopcji .
Kocie wirusówki to najgorsze zarazy świata i wiemy czym kończy się w tym zakresie najmniejsze nawet niedopatrzenie . Mając kocią chatę na miejscu będziemy w stanie reagować od razu na potrzeby kocich rezydentów, a przede wszystkim zaoszczędzone na wynajmie , przejazdach pieniądze będziemy mogły przeznaczyć na utrzymanie zwierzaków .
Poddasze od zeszłego roku jest już placem budowy , dostało nowe okna, przemurowane zostały już ścianki , wstępnie wzmocniona podłoga ale nadal jest to stan surowy .
Od kilku miesięcy na grupach typu oddam za darmo , zbieramy wszelkie dostępne materiały budowlane i dzięki pomocy fantastycznych Ludzi mamy już trochę wełny, styropianu a zaprzyjaźniona architekt zaoferowała się, że pomoże nam rozplanować jak najbardziej ergonomicznie posiadaną przestrzeń .
Udało się już zrobić ogrom, ale przed nami jeszcze więcej pracy a niestety nasze możliwości dalszej budowy kociej chaty wyczerpały się , dlatego ośmielamy się prosić Was o pomoc . Każda nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do spełnienia jednego z największych naszych marzeń - żebyśmy już nigdy nie musiały odmawiać nikomu przyjęcia kota w potrzebie .
Budowę kociej chaty można śledzić na powstałej właśnie grupie na FB - budujemy kocią chatę - marzymy , żeby sezon 2023 rozpocząć z przytupem i miejscem na kilkanaście kocich istnień . Najpiękniej jak umiemy prosimy o pomoc w powstaniu bezpiecznego , dobrego i przyjaznego kociambrom miejsca .
Asia i Gośka
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Joanna Ciałowicz
Bazarek na Kocią Chatę
Joanna Ciałowicz
Bazarek na Kocią Chatę
Joanna Ciałowicz
Bazarek na Kocią Chatę
Joanna Ciałowicz
Bazarek na Kocią Chatę
Joanna Ciałowicz
Bazarek na Kocią Chatę