Ostatnie marzenie MAMY

POMOC W SPEŁNIENIU NAJWIĘKSZEGO MARZENIA NASZEJ ZMARŁEJ MAMUSI <3

Witajcie !

Mam na imię Kasia i jestem najstarsza z rodzeństwa, chciałabym Was prosić o pomoc w spełnieniu marzenia moich rodziców. Niestety los był dla nas okrutny i zabrał naszą wspaniałą MAMĘ. 

1.04.2021 r . - dzień który na zawsze zapamiętamy , dzień w którym po cięzkiej walce z Covid zmarła nasza ukochana mama . Odeszła w wieku 44 lat , osierocając  8 dzieci i wspaniałego męża. Z Tatą w rodzinnym domu mamy mieszka szóstka mojego rodzeństwa  - Kamilka ( 3 l ), Amelka ( 7 l ), Julka ( 11 l ), Justynka ( 14 l ), Józio ( 16 l ) i Marysia ( 18 l ), my z siostrą Gabrysią nie mieszkamy z nimi już od kilku lat . W domu tym mieszka też siostra mamy z mężem i dwójką dzieci oraz jej brat . 

Dlatego też Odkąd pamiętam moi rodzice mówili, że pragną wybudować DOM  . Nieustannie dążyli do tego marzenia ... Kilka lat stracili na walczenie o pozwolenia - ciągle pojawiał się  jakiś problem z działką , z drogą, z sąsiadami etc.  Gdy wszystko wyszło na prostą to  Niestety wtedy  życie napisało im inny scenariusz . 

Zanim zachorowali ukończyli wszystkie formalności , pozostało tylko rozpocząć budowę . Kilka dni po uzyskaniu wszystkich pozwoleń , otrzymali pozytywne wyniki na COVID-19 . Czas płynął wtedy bardzo szybko , mama coraz ciężej go przechodziła aż trafiła do szpitala , tam lekarze robili wszystko co mogli , niestety po 2 tygodniach nierównej walki odebraliśmy telefon że nie ma jej już wśród nas . Nasze serduszka popękały ale mamy wspaniałego tatę który dzielnie o nas walczy , nie poddał się i obiecał jej i dzieciom że wybuduje ich wymarzony domek . Wiem że tak będzie , każdą wolną chwilę spędza na działce.  Wiem też że pomimo tego że wrócił do pracy ale w krótszym wymiarze godzin niż pracował    ( teraz musi być mamą i tatą , zajmuje się domem , szkołami , obowiązkami domowymi i pracą oraz budową , oczywiście wszystkie dzieci pomagają mu jak tylko potrafią - to pieniążki które mógł przeznaczać co miesiąc na domek zmalały. Niestety zarówno materiały jak i usługi kosmicznie zdrożały. 

Tata jest dla nas bohaterem, który dzielnie, pomimo tęsknoty walczy dla swoich dzieci o lepsze życie, o każdy uśmiech, o wspólne chwile, walczy o rodzinę która pomimo ogromnej straty, nieustającej tęsknoty i bólu stara się podnieść dla najmłodszych dzieciaczków. Wspólnie zawalczmy o lepsze dni dla nich. Marzą o swoim azylu którym będzie ich dom. DOM którego tak bardzo pragnęli. Wierzę że z waszą pomocą uda się podarować  im to szczęście. 

Tata , Kamilka , Amelka , Julka , Justynka , Józio i Marysia z niecierpliwością czekają na wybudowanie domku z tarasem na którym będzie bujany fotel a wokół domu będzie biegał  piękny Husky , tak jak wymarzyła to sobie nasza wspaniała Mamusia . Dzięki Wam i Waszej pomocy marzenie to zostanie spełnione znacznie szybciej . 

Dziękuję z całego Serduszka za otrzymaną POMOC  . 

                                                                                                  Kasia