Aneta Mizielińska
Przegrałyśmy walkę... Robiłam co mogłam by uratować. Ostatnie 1,5tyg to walka o pracę nerek. Kroplówka, leki... Mocznik w krwi 334, kreatynina 6,3. Zamiast spadać rosło. Nie jadła, nie chodziła... Cierpiała... Chciałabym wszystkim podziękować za okazane serce i wszelką pomoc... Wszystkie zakupione leki oddane do weterynarza by mogły pomóc innemu choremu pieskowi. Pamiętajcie... By nigdy się nie poddawać w walce o zdrowie.
Ola i Paweł
Zdrówka Kochana❤️
Aneta Mizielińska - Organizator zbiórki
Dziękujemy. Walczymy 💪