Zbiórka Uwięziony w czterech ścianach - miniaturka zdjęcia

Uwięziony w czterech ścianach Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Uwięziony w czterech ścianach - zdjęcie główne

Uwięziony w czterech ścianach

71 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Jacek Wojciechowski - awatar

Jacek Wojciechowski

Organizator zbiórki

Witam serdecznie wszystkich którzy odwiedzają ten profil i zachęcam do przeczytania mojej motywacji związanej ze zbiórką funduszy oraz kilka słów o mnie. Postaram się wszystko tak zredagować żeby było czytelne i zrozumiałe, co być może ułatwi podjąć decyzję o wsparciu.

Kim jestem ?

Mam na imię Jacek i jestem niegdyś aktywnym 51 latkiem, mieszkam z partnerką i dorosłym synem w stolicy. Nie jestem zatrudniony na stałe ze względu na stan zdrowia a przeciwności losu i brak tak zwanego szczęścia doprowadziły do tego że jestem skrajnie ubogi ze statusem bezdomnego bez meldunku. Nie wdając się w szczegóły zostałem trzykrotnie pozbawiony dorobku całego życia przez kradzieże z włamaniem, za każdym razem podnosiłem się z kolan i odrabiałem straty ale po ostatnim takim zajściu straciłem wiarę w celowość takiego działania a do tego doszły problemy zdrowotne. Nie należę do osób niskich a praca fizyczna od młodych lat odcisnęła piętno na kręgosłupie, dodatkowo mam zakrzepice obu kończyn dolnych co sumarycznie bardzo mnie ogranicza ruchowo. Wszystkie te czynniki miały nie mały wpływ na mój obecny stan psychiczny, kilkuletnia pomoc psychologiczna pomaga ale nawracające stany depresyjne nie ustępują bo w moim życiu nic zasadniczego się nie zmienia. Mimo pomocy moich bliskich nie jestem w stanie zrealizować swoich potrzeb które jak sądzę miałyby zbawienny wpływ na moje samopoczucie a co za tym idzie odmieniłyby moje całe życie.

Jestem egoistą ?

Wydaje mi się że nie, po prostu dotarłem w moim życiu do momentu gdzie muszę coś zrobić dla samego siebie. Bardziej zmotywowany i zdeterminowany do działania już raczej nie będę, to są raczej przebłyski między stanami totalnej apatii. Pomoże mi to wrócić do równowagi i na powrót do chęci pomagania innym, nie mam tu na myśli najbliższych ale po prostu być bardziej otwartym na drugiego człowieka.

Moje marzenia ?

W zasadzie nie mam takich, życie nauczyło mnie pokory i nie mam marzeń materialnych. Jedyne co mnie podtrzymuje na duchu to cel jaki sobie postawiłem, coś co teoretycznie może mi zaszkodzić i będzie wymagało niemałego wysiłku tak fizycznego jak i psychicznego. Pragnę się uwolnić od własnych słabości i przezwyciężyć ból fizyczny żeby otworzyć przed sobą drzwi które już kilka lat temu się przede mną zamknęły. Nie mam zamiaru się poddawać tylko z tego powodu że rano trasa od łóżka do łazienki zdaje się być wyprawą na ośmiotysięcznik, powiem więcej, muszę podjąć tą walkę dlatego bo jest ciężko.

Na co zbieram ?

Najogólniej mówiąc na ekwipunek który mi pozwoli na wyjście z czterech ścian, zestaw pozwalający cyklicznie i miejmy nadzieję że przez kilka lat ułatwiający przebywanie poza miastem.

Proszę o wsparcie na ekwipunek dobrany pod względem długowieczności a nie kosztu. Część oczywiście posiadam ale nie jestem w stanie sobie zapewnić reszty nawet przy wsparciu najbliższych.

Poniżej zamieszczam wstępną listę niezbędną do zrealizowania mojego celu.

1). plecak 70L +

2). kije trekkingowe

3). spanie - tarp / karimata / bivibag / materac / śpiwór

4). ubiór - thermo / softshell / obuwie

5). pożywienie - kuchenka turystyczna / naczynia

6). nóż / krzesiwo / busola itp.

Lista być może nie zawiera wszystkich potrzebnych rzeczy ale nakreśla profil asortymentu.

Wiarygodność ?

Wszystkie fundusze wsparcia zamierzam rozliczać publicznie w profilu lub na instagramie (paragon + zdjęcia asortymentu). Zobowiązuję się też do dokumentowania i przedstawiania publicznie wypraw z w/w ekwipunkiem (instagram / youtube).

Anonimowość ?

Nie koniecznie, bardzo chętnie zapoznam się z osobami które mają podobne plany i są otwarci na nowe znajomości oraz wspólne wyprawy.

Pośredni cel wsparcia ?

Celem numer jeden będzie przeżycie w dolinie Sanu około 2-3 tygodni na polu biwakowym, oczywiście suto okraszone wędrówkami po połoninach plus ewentualne awaryjne noclegi w terenie. Wstępnie planowany termin to przełom września i października 2020, oczywiście mocno uzależniony od zdobytych środków. 


71 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Jacek Wojciechowski - awatar

Jacek Wojciechowski

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 3

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Ania Wojciechowska - awatar
Ania Wojciechowska
20
Karolina - awatar
Karolina
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij