🐾 CZESŁAWA – SUCZKA, KTÓRĄ TRZEBA BYŁO URATOWAĆ Z WŁASNEGO ŻYCIA…
Pod koniec czerwca ratowaliśmy ją – Czesławę. Suczkę w typie husky. Miała dom, a raczej adres. Bo z opieką, miłością i troską nie miało to nic wspólnego.
Czesia błąkała się po okolicy jak bezdomny pies. Choć miała właściciela, była jak cień – łagodna, zagubiona, ignorowana. Nikt nie zauważył guza wielkości jabłka wyrastającego jej… z głowy. Nie zauważył lub nie chciał zauważyć. Ten potworny, gnijący twór umiejscowiony za uchem cuchnął z daleka. A ona, słaba, wycieńczona, miesiącami błąkała się pomiędzy domami, żyjąc z łaski ludzi.
I wtedy zareagowaliśmy.
Czesława natychmiast trafiła pod naszą opiekę. Lekarze nie dawali gwarancji, że przeżyje. Jeden guz – gnijący, wrastający z głowy. Drugi – guz wątroby, wymagający usunięcia wraz z fragmentem narządu. A do tego zwyrodnienia, bóle, kacheksja, anemia, wyniszczenie…
Ale Czesia walczyła. I przeżyła. Dziś już nie błąka się bez celu. Ma własne legowisko, ma miseczkę, ma człowieka, który ją tuli. Kogoś, kto zauważył więcej niż tylko adres.
💔 Ale ratunek Czesławy to także dramatyczne koszty.
🔴 Dwa poważne zabiegi chirurgiczne
🔴 Leczenie ortopedyczne i neurologiczne
🔴 Terapia żywieniowa i suplementacja
🔴 Leki, opieka pooperacyjna, profilaktyka…
Dług za jej leczenie to przeszło 15.000 zł.
Jeśli możecie pomóc – bardzo prosimy.
Ratujemy, bo nikt inny tego nie zrobi. Ale bez Was – nie damy rady. Czesława żyje dzięki Wam. I prosi, byście pomogli jej jeszcze raz.
#DIOZ #Czesława
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Benuś Mruczuś
🐾❤️
Magda
Wracaj do zdrowia, kochana Czesiu ❤️ Jesteś bardzo dzielna i dzielni są wspaniali ludzie, którzy Ci pomagają. Wspieram Was całym sercem! Trzymaj się, Piesku. Wszystko będzie dobrze ❤️❤️❤️
Janina
Ludzie mogą szukać ratunku, mówić, pisać, prosić.... zwierzę cierpi w milczeniu i to nas, ludzi jest zadaniem pomóc im, zadbać o nie. Cieszę się że jesteście i to robicie. Wspomagam od dawna i będę to robić. Szacunek dla was i miłość dla zwierzaczków.
Anonimowy Darczyńca
Dużo osób mówi że Dioz nie pomaga, ale tak jak wspieram Vive tak i będę wspierać was, uważam że robicie dużo dobrego i niestety niektórym ta wasza pomoc przeszkadza ale jestem z Wami całym sercem.
Anonimowy Darczyńca
Jestem z Was dumna!!! Wasze serca są wielkie.