Leczenie kontuzji

Dnia 6 września 2022 roku mój koń uległ wypadkowi na padoku. Tamtego dnia jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka. Niewinne kopnięcie w kiedyś kontuzjowaną nogę (zdiagnozowany nakostniak) skończyło się dla mojego konia tragicznie. Noga która wcześniej już uległa kontuzji zaczęła puchnąć co było dla mnie sygnałem na odstawienie konia od pracy na jakiś czas. Po schłodzeniu i wysmarowaniu nogi maścią chłodzącą następnego dnia zauważalna była poprawa. Dodało mi to otuchy co okazało się niestety mylne. Dnia 12 września gdy wsiadłam na konia po poprawie  sytuacji okazało się ze koń jest kulawy na tylnią lewą nogę. Zaczął grzać staw pęcinowy i widoczna była znacząca kulawizna. Już wtedy cena leczenia była wysoka- samo wezwanie weterynarza,smarowanie różnymi maściami,dojazdy do stajni kosztowały sporo. W dniu dzisiejszym (13.09) koń ledwo wychodzi z boksu( a ponieważ choruje na RAO spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest dla niej priorytetem) kuleje na obie tylnie nogi, grzeją oba stawy pęcinowe i cała sytuacja sprawia koniu ogromny dyskomfort. Taki przebieg sytuacji łączy się z dużymi kosztami których nie jestem w stanie pokryć. Utrzymanie konia z RAO jest dużo bardziej kosztowne niż utrzymanie  zdrowego konia- zioła,inhalacje, moczone siano oraz regularne wizyty weterynarza. Klacz jest dla mnie oczkiem w głowie,zależy mi na jej szczęściu i dobrym samopoczuciu jak na niczym innym gdyż nigdy nie miała łatwo. Chce zapewnić jej spokojne życie wśród innych koni ku swojego boku co kontuzja utrudnia. Widzę jak mój koń się męczy zważając na fakt ze klacz zazwyczaj nie pokazuje bólu a jej aktualne zachowania świadczą o cierpieniu. Diagnoza jest nie ustalona ,jednakże wiadome jest jedno- nie będzie ona tania. Dlatego zwracam się z prośba do was o pomoc dla mojego ukochanego konia, który jest moją terapią,szczęściem i spełnieniem wszelkich marzeń. Rzadko kiedy proszę kogoś o pomoc szczególnie w kwestii pieniężnej ale sytuacja niestety mnie do tego zmusza i nie jestem w stanie się z tym pogodzić. Bardzo proszę jeśli macie możliwość pomocy- każda złotówka jest cenna i ważna w takiej sytuacji. Będę niedozgonnie wdzięczna za okazałą pomoc i wsparcie.