5 żyć woła o naszą pomoc

Kochani, znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, ale tym przypadkom nie mogłyśmy odmówić. Wczoraj przyjechała do nas maleńka mamusia z 3 dzieci. Rodzinka mieszkała w krzakach na opuszczonej posesji… To proste, że nie mogła tam dłużej zostać, bo maleństwom mogła stać się krzywda. 

A dziś? Szczeniak z wypadku… 3-miesięczna sunia leżała przy drodze wojewódzkiej kilka cm od przejeżdżających samochodów. Wszyscy pewnie myśleli, że nie żyje… Zatrzymała się tylko Pani Asia, która nas zawiadomiła. Malutka od razu trafiła do kliniki.

Znów zawiódł człowiek… Sunia jest bardzo zaniedbana. W dodatku nie powinno jej być w tym miejscu, w którym się znalazła… A sprawca, który zostawił ją na pewną śmierć mamy nadzieję, że za to odpowie. Stan malutkiej jest ciężki. Najbliższe doby będą decydujące. 

Prosimy Was również o pomoc w opłaceniu zaległych faktur oraz leczenia tej nowoprzybyłej 5 psiaków… Bez Waszej pomocy, to będą ostatnie psiaki, którym będziemy w stanie pomóc…😢