Leczenie neurologiczne Saszy

Witajcie. Zwracam się z wielką prośbą o wsparcie finansowe na leczenie neurologiczne Saszki, mieszkającego w Ivano Frankivsku, na Ukrainie. 

Jego Babcia, Pani Halinka mieszka od lat w Krakowie, gdzie ją osobiście poznałam. Pani Halinka jest bardzo dobrą, ciepłą i pracowitą osobą. Od wybuchu wojny utrzymuje całą swoją rodzinę, która została w Ivano Frankivsku, czyli syna, synową, dwójkę wnuków (w tym niespelna 2 letni Sasza) oraz swoją mamę. Jej brat walczy na froncie. 

Kilka miesięcy temu zaczęto badać Saszkę, ponieważ zauważono, że ma problemy z koordynacją. Podczas chodzenia jedna nóżka ucieka na bok. Zdarzają się sytuacje, że przewraca się bez przyczyny lub uderzy. 

Saszka  wydaje się być bardzo zdolnym dzieckiem, jednak po kilku konsultacjach stwierdzono, że ma objawy choroby neurologicznej, ktora według lekarzy jest genetyczna. W związku z tym szczegółowe badania neurologiczne są konieczne. Pierwsze z nich zostanie wykonane w Ivano Frankivsku, a wysłane za granicę do opisu. 

Cała rodzina przebywa ciągle na Ukrainie, gdzie nie ma prądu, jedzenia, ciepła.. W związku z tym kwota 10 tys. jest dla nich wręcz nierealna. Wszystkie pieniążki, które przekazuje im Pani Halinka przeznaczane sa dosłownie na przetrwanie..

Jeśli ktos chciałby pomóc realnie, konkretnemu dziecku z całego serducha zachęcam. To bedzie ogromny prezent dla całej rodziny. Saszkę oraz jego siostrę Wiki i mame Tanię poznałam osobiście, kiedy przebywali jakiś czas w Polsce. Jednak w związku z ogromnymi opłatami za wizyty u lekarzy postanowili wrócić do rodzinnego miasta. 

Zbiórka jest zorganizowana dla Saszy w imieniu pani Halinki, która wyraża zgodę na zorganizowanie zbiórki.