Pieski ze Skrzeszewa

W Skrzeszewie zmarł właściciel 10 piesków, żyjących w fatalnych warunkach, część z nich na łańcuchach… zmarł i zostawił je bez opieki… żaden nie ma prawdziwego posłania, budy, śpią pod kawałkami eternitu opartym o stodołę albo w stercie zgniłego siana pod gołym niebem. Cudem przeżyły ostatnie mrozy…  Zostały same na pastwę losu. 3 Suczki: 1 w ciąży już w fundacji po zabiegu, 1 z ropomaciczem już po operacji, ratujacej jej życie i 1 staruszka po jakiejś walce z ranami na pyszczku przewieziona do osoby prywatnej gdzie czeka na opiekę weterynaryjną, leczenie. Pozostałe to psy. Wszystkie zabezpieczone na miejscu gdzie nie mogą zostać!!! 2 z nich w ciężkiej depresji leżą przy domu w którym zmarł właściciel i nie chcą odejść od drzwi jakby czekały…  Reszta to wolno biegające, miłe psiaki ale mocno wystraszone i zdezorientowane. Jestem zupełnie obcą osobą, która od tygodnia stoi na straży i broni te psiaki przed różnymi pomysłami… nawet tymi najgorszymi… nawet nie chce pisać jakimi… nie oddam ich do schroniska bo wszyscy wiemy co je tam czeka… Los tych piesków, zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż cokolwiek innego do póki nie znajdę dla nich dobrych domów ale bez łańcuchów!!!  One bez pomocy skazane będą na włóczęgę, otrucie, wypadek… Z grupą wspaniałych Ludzi od tygodnia dokarmiamy je, socjalizujemy, szukamy im domów. Droga jest jeszcze niestety długa… Zbieramy pieniądze na leczenie, kastracje,  szczepienia, transporty do nowych domów, budowę ewentualnych kojców i ciepłych schronień, na wszytko co jest teraz potrzebne tym psom żeby uratować ich życie, zmienić obecny los. Cała akcja opisana i udokumentowana na Facebook @siedliskoskrzeszew. Koszt umieszczenia 1 pieska w schronisku to podobno 3500 + 1000 za każdy miesiąc jedno utrzymania. NIE ODDAMY ŻADNEGO DO SCHRONISKA!!! i nie rozumiem dlaczego nie ma formalnych możliwości żeby urzędowe pieniądze przeznaczyć na znalezienie normalnych, kochających domów dla tych psiaków… smutne to bardzo… i tylko dlatego prosimy o każdy grosz na te pieski żeby je uratowć!!! Pokażmy tym biedakom, że dobre życie jeszcze przed nimi!!! Będę Wszystkim dozgonnie wdzięczna za pomoc tym Sierotom bez dachu nad pyszczkami. Z całego serca dziekuję już teraz. Eliza