Mateusz pilnie potrzebuje pomocy

Cześć!

Jestem Nadia Czerwińska, dziewczyna Mateusza Czempiela. 

 Mateusz jest osiemnastoletnim koszykarzem, rozgrywającym w WKS Śląsk Wrocław wcześniej grał również w kadrze Polski. Jakiś czas temu brał również udział w półfinale Pucharu Polski razem ze swoim klubem, teraz z kolei miał jechać na finał. Lecz właśnie, miał… U Mateusza doszło do przesunięcia się łąkotki. Jest to kontuzja absolutnie wykluczająca możliwość gry, przez co mój chłopak nie będzie w stanie wesprzeć swoimi umiejętnościami przyjaciół z klubu. Można sobie tylko wybrazić jak wielki żal towarzyszy mu z każdym dniem zbliżającym go do finału, na który nie może pojechać jako czynny zawodnik, zwłaszcza że przeszedł już dwie operacje, w tym rekonstrukcje acl. Mateusz jednak nie poddaje się, jednak potrzebna jest mu wasza pomoc. Koszt operacji przesuniętej łąkotki to 7000 (słownie siedem tysięcy) złotych. Jestem pewna, że wielu rodziców może wyobrazić sobie jak czułoby się ich pełne ambicji dziecko, gdyby przytrafiłoby mu się coś uniemożliwiającego dalsze rozwijanie pasji. Wielka gorycz. Bardzo prosimy o pomoc oraz obiecujemy, że jeśli Mateusz jeszcze kiedyś zagra, każde następne trafienie do kosza będzie dedykował tym, którzy wsparli go choćby i symboliczną kwotą, bo każda pomoc ma w tym momencie znaczenie.