Nazywam się Tomasz i prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Wcześniej pracowałem w Biedronce, ale czułem się tam jak numer – bez szacunku, bez wsparcia. Miałem marzenia i ambicje, chciałem czegoś więcej. Dlatego postanowiłem wziąć los w swoje ręce i założyłem własną firmę.
Niestety, mimo ogromnego zaangażowania i kilku początkowych sukcesów, koszty działalności mnie przerosły. Brak kapitału, brak stałych zleceń i rosnące faktury doprowadziły mnie na skraj załamania. Popadłem w długi, zacząłem mieć stany depresyjne, nie przesypiałem nocy.
Pokój, w którym obecnie mieszkam, mam tylko do końca września – potem zostanę bez dachu nad głową.
Zbieram pieniądze dla siebie – na spłatę zaległych faktur firmowych oraz na podstawowe koszty życia w najbliższych miesiącach.
Wkrótce rozpoczynam pracę na etacie, aby regularnie spłacać zadłużenie i odzyskać finansową równowagę.
Planuję również zawiesić działalność gospodarczą, by nie generować dalszych kosztów i skupić się na wychodzeniu z kryzysu.
Proszę o pomoc, bo sam już nie daję rady.
Każda złotówka, każda dobra myśl, każde udostępnienie daje mi szansę, by się nie poddać i jeszcze powalczyć o normalne życie.
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy mnie wesprą. 🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!