Na implant 29 latek bez usmiechu

Witam mam na imię Radek mam  29 lat. 

Opiekuje się niepełnosprawnym bratem po śmierci matki. Żyje z zasiłku pielęgnacyjnego 2119zl a brat ma 720zl renty 

Po krotce opowiem o rachunkach. 

1550zl mieszkanie i woda

400 gaz

350 prad

Brat chodzi w pieluchach których koszt na miesiąc to około 250zl 

Zbiórkę założyłem z myślą o naprawie ubytku w uzębieniu. Nie chce być sam 😓 a wiadome jest to że się nie uśmiechnę. 

Jakiś czas temu straciłem ząb w skutek nieszczęśliwego wypadku przy pracach domowych.  Zwróciłem się do mopsu o pomoc w tej sprawie niestety nikt nie chce mi pomóc. 

Zwracam się z prośbą do państwa o uzbieranie ww kwoty na implant zeba 3ki. Nie chce do końca życia być samotny 😓 

Bardzo dziękuję za każdą wpłatę każdemu z osobna. 

Wierzę że uda się naprawić uzębienie i powróci mi uśmiech na twarzy. Doszło do tego że wstydzę się wyjść z domu. 

Prosze osoby o dobrym sercu znające mój ból o pomoc.