Aleksandra Aleks Sołowiej
„Terroryzm państwowy“ na Białorusi. Troje opozycjonistów zniknęło
Białoruska opozycja jest pod coraz większą presją. Wszelki ślad zaginął po członkini Rady Koordynacyjnej Maryji Kalesnikawej i jej dwóch współpracownikach. UE reaguje.
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska ostro potępiła domniemane uprowadzenie Maryi Kalesnikawej. „Rząd uprawia terroryzm, inaczej nie można tego nazwać”, napisała w oświadczeniu przebywająca na Litwie była kontrkandydatka Łukaszenki w wyborach prezydenckich. „Uprowadzenie” najważniejszej reprezentantki opozycyjnego prezydium Rady Koordynacyjnej w Mińsku Maryi Kalesnikawej oraz rzecznika prasowego i sekretarza tego gremium Antona Rodnienkowa i Iwana Krawcowa, jest „próbą udaremnienia pracy Rady Koordynacyjnej i zastraszenia jej członków”.
Według doniesień niezależnych białoruskich mediów, troje opozycjonistów zostało uprowadzonych w poniedziałek rano (7.09.2020) w Mińsku przez nieznanych sprawców.