Fundacja Mam Pomysł
Surowica wędruje do kolejnego pacjenta... 🥺
Dziękujemy za wsparcie. Szczególnie to mentalne, dla nas jako zespołu to trudny czas.
Nasza praca to nie tylko ładne obrazki naszych przemiłych podopiecznych. W kwarantannie, izolatce dzieją się często prawdziwe tragedie nowych pupili. Nowym dramatem jest parwowiroza. Młody, nieco ponad roczny pies trafił do nas zakażony tą wysoce zakaźną, śmiertelną chorobą wirusową. Walczyliśmy o jego życie, jednakże psiak pomimo podjętej walki się poddał…
Kolejny zarażony pies aktualnie przebywa na izolatce, gdzie ma podane kroplówki z roztworów glukozy i płynów elektrolitowych, aby zapobiec odwodnieniu. Czeka nas długa walka o życie tego pacjenta, póki co walczy, ale rokowania są bardzo ostrożne.
Leczenie parwowirozy składa się z kilku etapów. Oprócz kroplówek stosuje się także surowicę odpornościową. Nasi pracownicy pokonują setki kilometrów, by przywieźć niezbędną surowicę dla niego i ewentualnie następnych zarażonych psów.
Podawana surowica „uzbraja” psiego pacjenta w odpowiednią ilość potrzebnych przeciwciał.
Koszt takiego zakupu to około 500 zł, a nie jesteśmy w stanie stwierdzić ile psów jeszcze na to zachoruje. Parwowiroza najczęściej atakuje niezaszczepione, młode i osłabione psy. Aktualny zapas wystarczy nam na kilkanaście psów. W schronisku mieszka ich ponad 80.
Walka o chorych podopiecznych to pierwsza część, druga to profilaktyka: surowice, doszczepianie, środki ochronne, dezynfekcja. A do schroniska dociera właśnie miot szczeniąt…
Prosimy Was o wsparcie finansowe w tym trudnym okresie, mamy nadzieję zwalczyć wirusa jak najmniejszym kosztem zdrowia naszych podopiecznych.
Potrzebujemy Waszej pomocy, nasze psiaki liczą na Was…
Podaruj nam chociażby złotóweczkę i udostępnij zbiórkę!
Surowica wędruje do kolejnego pacjenta... 🥺
Dziękujemy za wsparcie. Szczególnie to mentalne, dla nas jako zespołu to trudny czas.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!