Zagłodzony Kaukaz Skóra i kości

Edit. Chciałem wssytkim podziękować za pomoc Larice za Wasze dobre serca zbiórkę pieniążków kończymy. Larika dzięki Waszemu wsparciu jest w dobrej kondycji, została wysterylizowana, przeszła wszelkie badania, w między czasie była w salonie mody. Nauczyliśmy psinę że człowiek jest nie tylko zly, że inne psiaki to bracia że spacer na smyczy nie musi być nie miły. Teraz będziemy szukać domu, domu naprawdę cudownego bo tylko na taki Larika zasługuje. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie jesteście Wielcy!!! 

Dostałem wiadomość o psie w typie Kaukaza. Który przebywa na posesji w budzie bez wody,  zabezpieczenia, nie karmiony  na łańcuchu. Esem był z prośbą o interwencję. Pojechałem na miejsce widok był straszny. Psina wyglądała okropnie. Była tak chuda że mogłem objąć ją rękoma, przy budzie nawet śladu pożywienia, śladu po wodzie, miska odwrócona do góry dnem. Łańcuch był tak krótko, że nawet nie ma możliwości wejść do budy . 

Sunia odebrana przewieziona odrazu do weterynarza który stwierdził że jest w takim stanie że było dziwne że jeszcze stoi na łapach, ma guza ropniejącego. Dostała antybiotyk i tabletki na odrobaczenie. Jej stan nie pozwalał na inne szczepienia i badania. ,, Najpierw organizm musi zacząć działać "tak usłyszałem. Larika była zabezpieczona w hotelu ,, Psia wioska". Tam czeka Ją długa rekonwalescencja, potrzeba miesięcy żeby nabrała wagi. Proszę o wsparcie finansowe, będą to duże koszta. Pobyt w hotelu, kaloryczna karma, badania (nie wiadomo co wyjdzie). Ale jest już bezpieczna i jesteśmy dobrej myśli 

Larika jest w coraz lepszej kondycji. Dobre jedzenie i spokój dają efekty. Pod komentarzami będę pisał o dalszych losach tego pięknego Kaukaza. W dalszym ciągu proszę o darowizny ponieważ koszty są cały czas duże. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe wpłaty a także za przyszłe. 

Larika coraz piękniejsza, już nie dam rady objąć ją jak na początku.