Operacja Szczęściarza

Zbieramy pieniążki na operację naszego Szczęsciarza. Przed świętami Bożego Narodzenia, nasz szynszyl podczas zabawy w klatce złamał tylnią łapkę z przemieszczeniem. Gdy zaplątał się w kratki, stracił przytomność. Stan naszego futrzastego synka był ciężki. Szczęściarz od razu uzyskał fachową pomoc dzięki czemu udało się go uratować, Przeszedł operację scalenia kości, cały okres rekonwalescencji, kilka wizyt kontrolnych. Nie była to łatwa droga, gdyż wdała się w chorą łapkę martwica. Jego sytuacja jest o tyle trudna, że urodził się bez przedniej łapki, a stabilizator utrudnia mu poruszanie. W chwili obecnej, Szczęściarz wymaga kolejnej operacji w celu usunięcia drutów stabilizujących. Jest to operacja pilna, Nasza sytuacja finansowa uniemożliwia nam pokryć kosztów kolejnej operacji i wizyt kontrolnych, dlatego zwracam się z prośbą państwa. Otwórzcie swe serca dla naszej szyszki, każda złotówka się liczy. Pomóżcie naszemu Szczęściarzowi odzyskać chęć do zabawy. Za każdą wpłaconą złotówkę dziękuję z całego serca.